Zgadzam się w 100%. Ten aktor którego pokazałeś jest cholernie do Lyncha podobny, jeszcze dodać okulary i długie włosy i gitara gra. Fox to dobry aktor ale dać go za Lyncha to parodia jakaś. J**ać durną poprawność polityczną. W Hollywood to wszystkie świetne gry zaczynają parodiować - jak nie spartolili Maxa Payne'a to Hitmana a teraz mam obawy o Kane&Lynch. Zastanawiam się jeszcze czy Bioshocka nie spartolą bo uwielbiam tę grę(film ma wyjść w lecie).Jest dla mnie kultowa jak Kane&Lynch.

Czyli EPIC FAIL, murzyn zagra białego. W grze Lynch jest "białasem", dlaczego więc w filmie tak mieszają? Toż to niezrozumiała dla mnie rzecz. Już wolałbym mniej znanego aktora ale za to białego mężczyznę.


http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,7871067,To_oficjalne__Jamie_Foxx_zagra_Jam esa_Lyncha.html#opinions

Nie ma co się obawiać - pewnie w ekranizacji drugiej części gry zagra już dwóch Azjatów zgodnie z najnowszymi trendami :)

Menciu, a widziałeś Solistę z Foxxem? Nie? No to polecam obejrzeć:) Ja uważam, że Foxx się nadaje na psychola

Foxx jest bardzo dobrym aktorem i mam nadzieję, że właśnie grą aktorską
jakoś sobie poradzi. Problem polega jedynie na tym, że kompletnie nie
przypomina genialnego Lyncha. Postać komputerowa była stworzona naprawdę
perfekcyjnie - zarówno z wyglądu, głosu jak i zachowania. Cóż... Jestem
bardzo ciekaw jaki Lynch wyjdzie twórcom.

klopsick ty chyba nie wiesz co mówisz! Grałeś w ogóle w tą grę? Foxx na Lyncha? Ale mnie bierze... Chciałbym teraz pojechać do Hollywood i im wygarnąć.

no dokładnie.. co to ma być?! mało nie spadłem z krzesła jak to zobaczyłem.. Ci ludzie chyba nawet nie widzieli okładki z tej gry.. eeh QT powinien się zabrać za ekranizację. Szkoda bo willis sie tylko zmarnuje u boku tego foxxa ;/