Kilka naprawdę niezłych scen batalistycznych, niezła gra Viggo Mortensena. Największą wadą są dość duże momentu przestoju zwłaszcza w drugiej połowie filmu, które nie wnoszą aż tak dużo do fabuły i można by je śmiało pominąć. Bez nich film byłby jeszcze ciekawszy, ale i tak nie ma co narzekać. Moja ocena to 7/10