Genialna adaptacja swietnej powiesci Rafaela Sabatiniego pod tym samym tytulem,przeswietne kino,prawdziwy klejnot przemyslu filmowego.Zadziwiajace,ze to produkcja z 1935 roku a bije na glowe wszystko to co pozniej nakrecono w tematyce morskich opowiesci i o przygodzie,piratach i milosci.
Film w porządku ale na pewno nie jest to genialna adaptacja powieści,ponieważ dosyć znacznie odbiega od książki.
Powycinali to i owo, ale film w dalszym ciągu trzyma się kupy i oddaje ogólnie treść książki.