Bardzo słaby film jakby zrobiony na siłe.Karate kid? gdzie tu Karate? ja tutaj kung-fu widze.Film nie ma szans z poprzednimi filmami Karate Kid.Bardzo słabo zagrana główna postać na siłe chcą z niego aktora zrobić.Pozdrawiam.
zgadzam się podróba kultowego filmu zrobiona tylko po to aby byc poprawna rasowo gdyby jeszcze Kung-fu uczył ja mistrz gej to na pewno zdobyłby kilka Oskarów