troche mnie dziwi że 12-14 letnie dzieci biorące udział w turnieju kung-fu podczas walki walą sie z całej siły pięściami po twarzach, o kopniakach nie wspomne,0 siniaków,0 obrażeń,głowny bohater w pewnej scenie dostaje takiego kopa na morde że wylatuje aż poza "miejsce bitwy" po czym wstaje,i walczy dalej jak gdyby nigdy nic (normalnie to 12 letnie dziecko pobiegło by z płaczem do mamy,albo w gorszym przypadku na 2 tygodnie do szpitala),druga sprawa jest taka że przecież nikt by nie pozwolił na to żeby 14 letnie dzieci w takim turnieju sobie taki oklep spuszczały/nawet łamały nogi co niektórzy kto by ich dopuścił do turnieju w którym jeden z zawodników wjeżdża drugiemu z partyzanta na twarz po czym leżącego jeszcze dobija,albo jeszcze jak mistrz Lee mówi do swojego 13-letniego podopiecznego "złam mu noge" to już było troche komiczne,za realizm dałbym 3/10,ale ogólnie za film daje 7/10,ponieważ nawet mnie wciągnął
Hahaha ;D z płaczem do mamy na turnieju gdzie są ludzie ? haha ;D pomyśl troche zresztą to jest film , są filmy o kosmitach o zombie to też zrobili film o Kung Fu Następnym razem pomyśl ;) .
Pzdr ;) .
michał widze że masz 12 lat i bronisz honor dzieci
a o myśleniu nic mi nie mów bo to nie jest twoja mocna strona
Hahaha a jak mu przypierdzielił Cheng w Noge z kopniaka to sie Dre popłakał MYŚLLLLL ! ;)