PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=493700}

Karate Kid

The Karate Kid
2010
6,6 61 tys. ocen
6,6 10 1 61099
5,4 17 krytyków
Karate Kid
powrót do forum filmu Karate Kid

Ten film jest pomyłką pod każdym możliwym względem. Od infantylnej, kretyńskiej fabuły,
która powtarza stary jak świat schemat dzieciaka, którego nikt nie lubi, a nagle zostaje
mistrzem kung fu i pokazuje wszystkim gdzie ich miejsce, do scen walk, w których
kilkunastoletnie dzieci walczą w stylu, którego nie powstydziliby się bohaterowie "Dragon
Balla". W oryginalnym "Karate Kid" pojedynki były bardzo realistyczne, wyglądały tak, jak
naprawdę walczy się na turniejach karate. Tutaj mamy bandę dzieciaków skaczących na
siebie i młucących, co nie ma najmniejszego związku z realną walką. Pomijam już
trening głównego bohatera, który po kilku dniach zakładania kurtki na wieszak nagle
zaczął walczyć jak ktoś po wieloletnim treningu. Natomiast pamiętna scena z oryginału,
gdzie bohater resztkami sił wyprowadza kopnięcie stojąc na jednej nodze, została
udziwniony w taki sposób, ze chyba pierwszy raz będąc w kinie zaśmiałem się na głos.

Fabuła nie nadrabia tego ani trochę. Przez pierwszą godzinę oglądamy jak Dre na
zmianę ugania się za koleżanką ze szkoły i dostaje bęcki od podwórkowych osiłków.
Kiedy już zaczyna trening zaczyna się kolejna godzina pseudo-filozofii bez
jakiegokolwiek sensu. Ciekawym wątkiem mogły być stosunki bohatera z trenerem, który
stopniowo zastępował mu ojca, natomiast dzieciak pozwolił mu otworzyć się na świat, ale
zostało to kompletnie spłycone i poza dwiema scenami ten wątek w ogóle się nie
pojawia.

Filmu nie polecam nikomu, nie jest wart ani grosza wydanego na bilet. Lepiej zostać w
domu i spokojnie obejrzeć oryginał.

dominik_kwiatkowski

Dzięki za ostrzeżenie :-)
Efekty podobno mają być "coraz to lepsze", "idę w parze z przyszłością". Jeśli tak jak mówisz mają wyglądać "lepsze" efekty to co będzie w następnym wcieleniu Jackie Chana albo innym badziewiu? Jak skoczy w góre to gdzieś na orbicie wyląduje chyba :-)

ocenił(a) film na 5
dominik_kwiatkowski

Popieram. Film to gniot. Dla debilnych dla chołoty dla mas. Nic nie wnosi. Mnie nauczył tylko żeby słuchać się matki bo na to zasługuje;)
Chiny ukazane w dobrym świetle? Porażka hollywodzkiego propagandowego kina. Przypominają mi się filmy z okresu hitlerowskich Niemiec gdzie pokazywano filmy dla propagandy.
Czyste omamianie ludzi(bezmyślnych ludzi). Bezsens. PORAŻKA. Muzyka była wzruszająca żeby być obiektywnym;)

dominik_kwiatkowski

wax on wax off...

człowieku ten film to jeden wielki żart. Czarny karate kid i jackie chan dla mnie to celowy trik i żart a to że poszedłeś na to to twoja sprawa. Myślisz że Will smith jest głupi a jego syn to promowany niedorajda? Weź sie ogarnij