Film banalny, schematyczny ale... Jackie Chan.... wreszcie pokazał że jest aktorem i szczena opadła mi ze zdumienia. Naprawdę zagrał nieźle (z naciskiem na zagrał). Wreszcie rola, chyba jak na razie jedyna w całej jego karierze klauniarsko-akrobatycznej.
Jackie coraz młodszy nie będzie, więc chyba kariera akrobatyczna przechodzi do historii;)