Widziałam i żałuję, że poszłam do kina. To w rzeczywistości niesamowita historia z ogromnym potencjałem na świetny film. I na potencjale się skończyło. Nuda, brak akcji, dłużyzny i łopot flagi (kolejne skojarzenie z amerykańśkim kinem). Szkoda!!! Ehhhh...