Rok 1770. Powracający z wojny na kresach, porucznik Jerzy Stefan Gierałtowski jedzie wraz z garstką towarzyszy do Łęczycy. Po drodze dołącza do nich zakonnik Jacek Obuchowski. Gdy zapada zmierzch, wszyscy zatrzymują się w karczmie położonej w odludnej okolicy. Nocą, pod wpływem wypitej gorzałki przed oczyma porucznika przewijają się przerażające majaki, w których dominuje tematyka patriotyczno-refleksyjna.