Jest to opowieść o ludziach odkrywających siebie na nowo w warunkach olbrzymiego napięcia. Zupełnie jak "Dwunastu Gniewnych Ludzi" na pokładzie okrętu podwodnego. Choć w filmie pojawia się mnóstwo technicznych gadżetów, gwizdków, dzwonków, w rzeczywistości technika nie jest najważniejsza. Najważniejszy jest człowiek. Chodzi o moralność dwóch ludzi oddanych swej pracy. Widz oglądający film ma co rusz poważny dylemat: komu przyznać rację a kto się myli??? Film w 1995 dostał trzy nominacje do Oscara.