Tak mi sie wydaje. Gdyby związała sie z tym mezczyzna, musiałaby opuścić Lili... Poza tym, w jej miemaniu, bylo już za późno na nowy związek. Nie każdy, po latach samotności, potrafi zacząć wszystko od nowa.

Należy pamiętać, że pomimo swej otwartości Liban jest państwem arabskim. Starej pannie po prostu pewnych rzeczy nie wypada. Powszechne jest założenie, że w tym wieku kobieta już po prostu nie powinna spotykać się z mężczyzną. Jej czas minął. Jedyne co jej pozostaje to troska o swoją rodzinę. Biorąc pod uwagę, ze mieszka ona tylko z siostrą są one na pewno tematem plotek. Plotki wpływają na honor, który w świecie arabskim jest bardzo ważny i szanowany. Oczywiście takie nastawienie tyczy się i chrześcijanek i muzułmanek na Bliskim Wschodzie.

dzieki bardzo za obie wypowiedzi! :)

W Libanie są również chrześcijanie ok 40%. Nie wydaje mi się, że powodem mogły by być plotki lub jej wiek. Bo o czym tu plotkować i nie róbcie z niej staruszki. Rose zwyczajnie poświęciła się swojej siostrze, zrezygnowała ze swojego życia, bo choć przecież nie musiała opuścić jej to jednak przez jej chorobę trudno byłoby jej nadal tak samo opiekować się i tyle samo poświęcić uwagi co dotychczas. Szkoda, bo może jednak udałoby się...

Zgadzam się w całości. Ale dodam do tego jeszcze, że z wiekiem coraz trudniej wyjść ze stagnacji, coraz trudniej o tak poważne zmiany.

Absolutnie masz rację, gdyby miała 20 lat poleciałaby jak na skrzydłach, nawet gdyby musiała opiekować się siostrą czy rodzicami . Zbyt wielu przegapionych szans i monotonia życia sprawiły, że nie pozwoliła sobie na szczęści, a przez stagnację łatwiej było jej wycofać się.

Myślę, że Rose uznała, że opieka nad Lily to już jej przeznaczenie, że jest w pewien sposób na nią "skazana" i, że nie mogłaby jednocześnie spotykać się z jakimkolwiek mężczyzną, całkowicie zaangażować się w znajomość