Stambuł to miasto z sięgającą tysięcy lat historią i jedyne najprawdziwsze kocie imperium. Spryciara, Przylepa, Sułtan, Flirciarz, Bestia, Szajba i Cwaniak to indywidualności, które są przewodnikami po mieście. Zobacz pełny opis
Stambuł to miasto z niezwykłą, sięgającą tysięcy lat historią i zarazem jedyne w swoim rodzaju najprawdziwsze kocie imperium. Koty, mając w nim swoje wyjątkowe, zaszczytne miejsce, są nieodłączną częścią lokalnej społeczności. Żyją na styku dwóch światów – dzikiego i cywilizowanego: nie mają swoich właścicieli, ale każdego dnia towarzysząStambuł to miasto z niezwykłą, sięgającą tysięcy lat historią i zarazem jedyne w swoim rodzaju najprawdziwsze kocie imperium. Koty, mając w nim swoje wyjątkowe, zaszczytne miejsce, są nieodłączną częścią lokalnej społeczności. Żyją na styku dwóch światów – dzikiego i cywilizowanego: nie mają swoich właścicieli, ale każdego dnia towarzyszą mieszkańcom w chwilach smutku i radości. Bywają drapieżne, uparte, zdeterminowane, ale też wdzięczne, radosne i wierne. A tak naprawdę są najważniejszymi mieszkańcami Stambułu – ukrytym skarbem miasta, niestrudzonymi towarzyszami i nieoczywistym lustrem, w którym każdy może się przejrzeć. Wystarczy spojrzeć na świat z ich perspektywy. Spryciara, Przylepa, Sułtan, Flirciarz, Bestia, Szajba i Cwaniak to wyjątkowe indywidualności, które są naszymi przewodnikami po filmowym Stambule. Oglądamy z bliska ich codziennie przygody, długie wędrówki i spotkania z mieszkańcami. Niezależne i wolne zaglądają do sklepów, kawiarni i mieszkań. Nikt nie potrafi oprzeć się ich urokowi, a Stambuł byłby bez nich zupełnie innym miastem. Poznajcie ich sekretne życie.
Fajnie ogląda się filmy z kotkami w roli głównej, ale jest w tym niestety drugie dno, którego przeciętny zjadacz chleba nie dostrzega... ciężki los kota mnożącego się na potęgę... sekretne w tym jest to czego na ekranie nie zobaczymy - chore oczy, przetrącone stawy biodrowe, chore lub umierające kocie organizmy,...
Pieknie ukazany kraj, bez tej zachlannej nowoczesnosci przed ktora coraz trudniej uciec,a i zyc normalnie bez niej juz jakby nie mozna. Koty maja swoj odrebny swiat, tak jak my ludzie i nigdy nie dostaniemy do niego wstepu. To inny wymiar dla nas, ktorym sie wydaje, ze wszystko pojmujemy.