Kevin sam w domu
Home Alone
1990
W ,święta to już taka tradycja. Jest wiele niedociągniec i fikcji w rtym wszystkim ale coz kocham to !! ;D w koncu to moga swiat ;p
No i jak zwykle zwyciężył Kevin. To jest niezastąpiony film na święta. Potem jeszcze obejrzę
Kevina w Nowym Jorku, Jack Frost (jak ojciec chłopczyka wstąpił w ciało śniegowego
bałwana) i Jingle All The Way z Arnoldem Schwarzeneggerem. Wesołych Świąt wszystkim
Wam życzę! :)
Kevin będzie nam umilał Waszym zdaniem czas podczas świąt Bożego Narodzenia? Wyobrażacie sobie jakiś inny film, który mógłby wygryźć go z tej pozycji?
Naprawdę, nie rozumiem ludzi. Wiecznie marudzicie o powtórki w telewizji, ale jak co roku nadają Kevina to jeszcze się tym jaracie i piszecie petycje o kolejne powtórki. Może czas najwyższy z tym skończyć?
w święta od kilku lat. Bez tego filmu nie ma Świąt :) nawet jeśli by w TV nie puścili to odpaliłbym sobie na laptopie :)
oceniam tak wysoko tylko ze względu na wspomnienia... Bądźmy szczerzy nie jest to kino najwyższych lotów ale kiedyś to było dla mnie coś
http://www.youtube.com/watch?v=bNRn-5tIgVc&feature=related ---> jest to kawałek piosenki którą usłyszałem w Jim Wie Lepiej z Comedy Central. To taka bardziej świąteczna jak ktoś zna tytuł niech poda
Jego kariera sie zalamala. A gdyby co roku i to na swieta ogladal film ktory zrobil z niego gwiazde to pewnie juz dawno powiesilby sie.
Co roku nas "zaszczyca" swoją obecnością podczas Świąt. Nie mamy nic przeciwko temu :)
Tak przy okazji, coroczne odgrzewanie takiego "kotleta" sprawia iż główny aktor bogaci się o
kolejne miliony $ na mocy praw tv do jego wizerunku :)
Trochę lipa że tak wcześniej puścili, szczerze to nie było tej atmosfery co w Wigilię , ale mimo wszystko obejrzałam ;P
