Wydawca: Imperial BRAK POLSKICH NAPISÓW,MENU BEZ PREZENTACJI(TYLKO ZDJECIE KEVINA),MUZYCZKI W MENU NIE MA.Trochę się zawiodłem bo wydanie było z 2005 roku, więc chociaż menu mogli dopracować.No ale cieszę się że kupiłem z lektorem bo wszędzie jest z napisami:D
Home Alone to najlepszy film komediowy jaki kiedykolwiek ogladalem. Za kazdym razem gdy go ogladam smieje sie tak samo-tzn. az do bolu :)))))))))))
Ja najbardziej lubię 1 i 2 część. Dla mnie to już tradycja, oglądam to co roku (nie potrafię zliczyć ile razy to już oglądałam) i jeszcze mi się nie znudziło.
Ktora leciała gdy kevin udawał, ze u niego w domu jest impreza, gdy Jordan jezdzil na kolejce itd... wie ktos?
pozdro
Pamiętam, to były święta Bożego Narodzenia miałem w tedy jakieś 6-7 lat. Polsat, godzina: pare minut po 20. Zaczęło się:) momentami nie mogłem powstrzymać ataku śmiechu!! 2 część już mniej mnie rozbawiła, aczkolwiek warto ją zobaczyć.
Nie ja wymyśliłam tą zabawe ale wydała mi sie ciekawa. Polaga ona na tym że jedna osoba podaje dwa przykłady następna osoba odpowiada i daje swoje przykłady. Chodzi mi od obydwie części. Więc ja zaczynam:
Lepiej jest być Kevinem czy jego bratem Buzzem?
Mimo, ze wielu ludziom bokiem już wychodzi ta komedia, to jednak Polsat (zazwyczaj) katuje nas (lub też umila nam czas) ta produkcją :) To chyba jedyny pewniak na święta. Już nawet śnieg (jak widzimy za oknami) nie spadł, ale Kevin wiecznie żywy ;) Pozdrawiam i życzę wesołych świąt!!!
Ostatnio w "Gazecie telewizyjnej" przeczytałam coś, z czego od wieków zdawałam sobie sprawę, a czego nigdy nie sforuowałam- a mianowicie, że ludzie narzekają, że "Znowu Kevin", "Boże, co za nuda", "Kolejne święta w jego towarzystwie, no ile można", a potem co robią - lecą pod telewizor i płaczą ze śmiechu przez...
Film jest sympatyczny i śmieszny, ale... Żeby puszczać go co roku w święta to już chyba lekka przesada. Lecz można się nieźle usmiać i za to plus:)
Uwielbiam ten film jest super. Po raz pierwszy oglądnełam tą świetną komedie jak miałam chyba z 5 lat. Jest po prostu super, nigdy mi sie nie znudzi oglądanie tego filmu!
Za pierwszym razem mi sie podobał i to bardzo, ale za drugim i trzecim mialem już dosyć... i jakoś nie pale sie do tego by oglądać go kolejny raz na polsacie...
Kto wie co to za czarno-biały film z "Johny'm" ogląda Kevin w obu częściach filmu. Pada tam m.in. tekst: "Wesołych Świąt sprośna świnio /tu pada seria z tommy guna/. And happy new Yaer".
Może mi ktoś pomóc? W scenie gdzie Kevin wybiega z kościoła śpiewa chór.Bardzo bym chciała się dowiedzieć co śpiewa, jak sie nazywa ten utwór?
Słowa, które kojarzą mi się z tym filmem: święta, choinka, Kevin, śnieg, moje dzieciństwo, rodzina... itd.
"Home Alone" to fenomen. Fabularnie jest najwyżej przeciętny, przypomina filmik dla dzieci w wieku lat 8-10, jest schematyczny, nawet humor jest niskich lotów, a mimo to ten 16 letni już dziś obraz dalej urzeka...