Mlodziez, dragi, alkohol, problemy... ile mozna? Kids, Human traffic... i wiele wiele podobnych... troche juz takich filmów powstalo... muza ok, ciekawie sie oglada... 87 minut przelecialo... ale... zawsze jest jakies ale - arcydzielem bym tego nie nazwal, jak dla mnie kopiowanie zbyt wielu scen ze zbyt wielu filmów - najwiekszym plusem tego filmu byl pewien moment... ogladam, koles umiera, i taka mysl "w tym momencie powinny juz leciec napisy" i rzeczywiscie leca... i to jest ok... film sie skonczyl we wlasciwym momencie... gdzie jest dobro? gdzie jest zlo? nie ma rozgranicznika... i to jest ok jak dla mnie w tym filmie... jak dla mnie? 5/10 i to jest juz bardzo duzo... no dobra.. za muze dam 6...