Kierowca dla Wiery Forum

Do obejrzenia filmu skłoniła mnie Nagroda Publiczności Festiwalu Warszawskiego. Publiczność ta przez trzy lata wybierała filmy, które były dobre lub b. dobre ("Kontrolerzy", "Jabłka Adama", "Życie na podsłuchu"). Tym razem muszę przyznać, że się trochę zawiodłem.
Niemniej ogromną zaletą jest konstrukcja obrazu....

"Kierowcę dla Wiery" pominąłem na WFF, jakoś nie zwrócił on mojej uwagi. Teraz z ciekawości postanowiłem zobaczyć, co tak spodobało się festiwalowej publiczności. Po seansie muszę stwierdzić, że nie do końca podzielam entuzjazm uczestników WFF.
"Kierowca dla Wiery" jest obrazem świetnym, jeśli patrzeć na niego jak na...

... ale i tak bardzo dobry :) Od aktorstwa poczynając (Wiera!), na zdjęciach kończąc.

Przyjemnie było w końcu obejrzeć film zupełnie inny niż te, które można zobaczyć na co dzień w kinie. Intrygujący, ciekawy, bliski rzeczywistości, bardzo umiejętnie wprowadza widza w klimat byłego ZSRR w tamtych czasach... Z pewnością godny polecenia.

Rzadko kiedy mam okazję oglądać najnowsze dokonania twórców zza naszej wschodniej granicy. Film zrobił na mnie duże wrażenie.
Bardzo dobra gra aktorów, ciekawa choć niezbyt oryginalna historia. Najbardziej urzekł mnie kontrast, pomiędzy wspaniałym krajobrazem Krymu a potworną rzeczywistością sowieckiego państwa....

Kolejne świetny owoc rosyjskiej kinematografii. Z pozoru prosty obraz, pełen świadomych niedomówień, powoduje że nie sposób nie snuć własnych domysłów. To film o którym nie da się nie myśleć. Zdecydowanie godny polecenia!

Bardzo dobra koproduksja rosyjsko-ukraińska,kręcona-o ile mnie wzrok nie myli-w znajomej scenerii Sewastopola. Dobrze skonstruowana fabuła, znakomite aktorstwo,szczególnie Bohdana Stupki, a także przekonująco oddane emocje. Motyw ,,kabla w domu" przywodzi na myśl ,,Spalonych słońcem" N.Michałkowa. Typowe...

Bardzo dobry film, ciekawa historia wielowatkowa no i te aktorstwo.
Nasi polscy aktorzy młodego i nieco starszego pokolenia powinni zobaczyć jak pokazać emocjie na ekranie.
Aktorstwo mistrz:)Polecam

o dobrych ruskich wojakach z problematyką aborcyjną w tle. Dramaturgia taka sobie, aktorstwo - ruskie, pejzaże - krymskie. I nigdzie nie ma portretów Lenina, Stalina i Chruszczowa! Jest 1962 rok, ale nie w tym filmie. Tyle tu prawdy psychologicznej, co historycznej. Bajdurzenie.

Również nie podzielam zachwytów nad tym obrazem. Film nie wstrząsnął mną w ogóle. Banalna, momentami prostacka i niewiarygodna historia, zdecydowany przerost formy nad treścią - ładne zdjęcie ładnych oczów w lusterku samochodu i krajobrazów to trochę zbyt mało. Bohaterowie sztucznie tragiczni, potwornie jednowymiarowi....

Brak zastrzezen. Muzyka,zdjecia,scenariusz ,gra aktorow. Wszystko na wysokim poziomie.Jesli porownywac ten film do "spalonych sloncem" to wedlug mnie wygrywa "Kierowca...".Ze banal....A co do cholery w dzisiejszych czasach tym banalem nie jest. A po za tym mnie ten film wzruszyl.Wywolal jakies emocje. I wlasnie tego...

Podobieństwo fabuły do "Spalonych słońcem" ogromnie mnie irytowało. A Czuchrajowi i tak nie udało się dosięgnąć tego mistrzowskiego obrazu.
Widząc tę powtarzalność trudno było mi poczuć głębiej film, napięcie mające z niego wynikać. Końcowe rozwiązanie dramatu było chyba trochę nieprzemyślane. Jakby reżyser sam nie...