Kiler
1997
najlepsza polska komedia ostatnich lat (dałbym za nią oscara reżyserowi) Tak trzymać............!!!!!
Wonski !!!!! zapastuj mi buty:))))))
nie no brak słów!!!!! super filmik z super aktorami poprostu BOMBA
Przykład jak nietypowe nazwisko moze wpędzić w kłopoty!!!!!!!
przynosząc jednocześnie tabuny humoru!!!!!:)))))))
no chyba nikt nie zaprzeczy że to jedna z najlepszych komedii polskich jakie się rodakom udało w ogóle wymyślić(o kręceniu nie wspominając)
...nie tak zle jak np. Poranek Kojota czy Chlopaki nie placza, ale i tak nic mocnego.
A jeszcze przez przypadek natknelam sie na pare zdan o polskim kinie w anglojezycznym Newsweeku - byl tam miedzy innymi przytoczony przyklad Kilera - no, wstyd mi sie zrobilo za caly piekny nasz kraj...
Film powiedzmy sobie szczerze jest ciekawy, scenariusz zasluguje na uznanie. Ale... zawsze jest jakies ale. moim zdaniem akcja toczy sie odrobine za wolno. Po obejrzeniu filmu mialam wrazenie ze minelo bardzo duzo czasu. Wspaniali Polscy aktorzy, szkoda tylko ze Cezary Pazura tak strasznie chce nasladowac Jima Carreya(...
więcejPodobał mi się film, jest spoko. Co do "zamerykanizowania" - tak już niestety będzie. Większość polskich filmów przyjmuje zachodni klimat... Osobiście nie mam nic do Amerykanów, wręcz przeciwnie - bardzo ich lubię i cenię ich twórczość. Chciałabym jednak, żeby polskie kino zachowało swoją mentalność - mamy już...
moim zdaniem jest to swietna komedia na kazda okazje... wiem, ze wielu ludzi twierdzi,ze traca amerykanizmem... ale w koncu czasy PRL sie skonczyly... juz chyba wszystko, co bylo niedorzeczne w tych czasach wykpiono w "misiu", "brunecie...", "seksmisji"... natstaly inne czasy - kapitalizmu - w ktorym tez jest wiele...
Komedia Juliusza Machulskiego w doborowej obsadzie. Cóż... na pewno jest to produkcja nieco "zamerykanizowana". Reżyser chciał się nieco przystosować do zmian w światowym kinie. Brak tutaj jednak humoru jego starszych komedii, które choć w tej chwili "trącą myszką" są jednak dużo śmieszniejsze niż ten biedny Jurek...
Lubię ten film ponieważ jak sie dowiedziałem to pomyślałem że fajny film . TAk szczególnie lubie Cezarego Pazure - Kilera.
ale napewno bez bólu brzucha ,raptem słabe drgawki , Pazura taki sobię Figura jak zawsze żenada, Rewiński powinien schudnąć, co jego lekarz na taką nadwadę? obejrzałam raz i wystarczy !
niezłe. o tym filmie można powiedzieć że, nie jest dobry ale, nie jest też zły. pazura robi głupie miny, a figura się wypina. no i całkiem śmieszne.
jak na polskie komedie ostatnich lat, film ten zasługuje na uznanie. co prawda mógłby się obejść bez figury, no i mma wiele mankamentów, ale zły nie jest. szczególnie lubię scenę gdy stuhr mówi " . . . do nogi", no i muzyka jest świetna. ale film nie jest czymś świetnym. może to i lepiej.
Film zabawny, a nawet bardzo- mocno odznaczy sie w historii polskiego kina, poprostu teksty są nie do przebicia, kultowe. 2 to juz nie było to samo, jedynka super dobrze dobrane role i naprawde warto obejzeć i raz drugi i trzeci...
"100$? Killer co ja sobie za to kupie? waciki?"ach...etc...
Film jest poprostu czadofy jak dla mnie najlepsza polska komedia... Pazura, Figura, Rewiński to mówi samo za siebie.. W filmie jest bardzo dużo zabafnych sytuacji i textów które do dziś powtarza wiele nastolatków hehe. I ta fabuła hmm bardzo wciąga, sama odsoba Kilera jest bardzo interesująca i nieprzewidywana, muzyka...
więcej
nie jestem wielkim fanem polskich (tych nowszych) filmów, ale Kiler jest smieszny - to muszę przyznać. Za każdym razem bawi, a niektóre scenki są naprawdę genialne! A dialogi... "usmażyć wam jajka?..." albo "memory, fajnd... i wszystko jasne", albo Rysia i jej "ciao".
O rany julek, tego nie da się zapomniec.
Świetna polska komedia. Według mnie ustępuje jedynie seksmisji, ale oprócz tego to najlepsza polska komedia wszechczasów. Brawa dla producentów i całej obsady.
Jest to film ktory moge ogladac wielokrotnie i nigdy mnie nie nudzi. Uwazam, ze jest to jedna z lepszych komedi polskich wyprodukowanych w ostatnich latach
Pokazywano ostatnio "Kilera" w TVN (chyba :I ). Moja rodzina zebrała się na oglądanie...mignęła mi jedna scena na końcu - jak Ryba i komisarz grany przez Machulskiego seniora tłumaczą mediom, że cała mistyfikacja z Kilerem-Jurkiem to skomplikowana i całkowicie kontrolowana akcja policji. Niby nic takiego...
Oglądam...