Głupi jesteś, czy jak? Po co oglądasz filmy, skoro nie umiesz oglądać? Stary, zrozum, że nie patrzysz na rzeczywistość, tylko na przestrzeń filmową. I co Cię tak śmieszy? To, że fikcyjna bohaterka zabija kilkudziesięciu przeciwników? A może powiesz mi, ze jeśli w filmie występuja wampiry, to należy w nie wierzyć?