Dialogi wypaczone przez lektora do potęgi, reklamy, wyciszona ścieżka.
Także można się spodziewać spadku średniej oceny, tego skądinąd genialnego filmu, nie mam wątpliwości.
zgadzam się z Tobą.. pierwszy raz Kill Bill'a vol. 2 oglądałam w telewizji,
nie podobał mi się zbytnio. Po około roku kupiłam go na dvd, obejrzałam
ponownie i byłam zachwycona! W telewizji wkurza mnie to, że większości
przekleństw, wyzwisk nie przetłumaczają ( nie wiem czemu, skoro w górnej
części ekranu wyraźnie widnieje żółty trójkącik z napisem "16" ).. żal po
prostu. Także radzę oglądać TYLKO na dvd lub w oryginale.
nie kazdego stac na to, aby zakupic sobie takie arcydzielo na dvd za 5zl (np. na aukro). tv to przezytek