...czas na gruntowne przemyślenia na temat tego filmu.
Spotkałem się z wieloma zarzutami że ten film jest nierealistyczny, że człowiek nie ma tyle krwi w sobie, że ume mógł ktoś zabić z broni palnej, że ja dałaby radę uwolnić się z grobu, że z kataną nie wpuścilibyjej do samolotu it.
1.krew tak sika bo reżyser chciał to powiązać z mangą/anime i starymi filmami akiry kurosavy-tak, zrozumiałem, oglądając anime "ninja scroll", tam krew sikała wysoko i było jej dużo.
2.czasami sceny nieprawdopodobne-przytocze tu jak uma nawalała się z wszystkimi gostkami i jednego przcieła całego na pół od czubka głowy do jaj-w tym anime właśnie byłą taka scena.
3.pewne nieścisłości logiczne-czyli ja z tą kataną na lotnisku- strasznie irytujące.
4.gadki do wrogów umy-powiedzcie szczeże czy gadalibyście do ludzi którzy strzelili wam w łeb? nie sądze ( najbardziej głupie sceny z oren shi i z billem (płakała idiotka))
5.reżyser sciągnął 50% z innych filmów- poczytajcie sobie zresztą ciekawostki.
a te rzeczy mi się podobały:
1. w 1 części gdy pada nazwisko głównej bohaterki słychać coś w rodzaju pisku.
2. w 2 części gdy wkońcu ujawnione jest nazwisko bohaterki, widać scenę w szkole(byłem bardzo mile zaskoczony)
to tyle
daje mu razem 7/10
Apel do gogo : nie odpisuj na ten post, poprostu go przeczytaj i to wszystko
bo to ty obrzydziłeś mi ten film.
pozdro wszystkim :)