To co on serwuje to nie kino tylko jakies "popłuczyny" Mentalność gówniarza zafascynowanego krwawymi grami video. Wszystko tak przerysowane że aż mdłe, Tak znam kino mocne i brutalne, turpistyczna stylistyka stosowana choćby przez S.Cronenberga to jest coś, lub naszego rodzimego Smarzowskiego, a ten Pan to typowy produkt rodem z ameryki, tak samo ładnie zapakowane "gówno: jak Cocal-cola, Mcdonalds i cały ten amerykański szajs. z jego filmów w sumie nic konkretnego nie wynika, lekkie kino klasy B, mające aspirację do bycia wielką sztuką filmową. Filmy spod jego szyldu to taka rozrywka dla plebsu, i ludzi ze skrzywioną estetyką, Lubicie prymitywnych artystów ? Ja wole mistrzów z warsztatem i prawdziwym talentem.
W dużej mierze acz nie do końca się z tobą zgodzę. Nie określiłbym go aż tak negatywnie bo i "Wściekłe psy" i "Pulp Fiction" to całkiem niezłe a nawet bardzo dobre filmy. Co do filmu "Kill Bill" to kiedyś dawno jak jeszcze ten film był świeży to mi się podobał. No ale po tych wszystkich latach obejrzałem go wczoraj (raczej połowę filmu przewijałem przewijałem) i muszę niestety stwierdzić, że ten film się zestarzał i to strasznie. Może mój gust się zmienił? Jeszcze gorsze wrażenie zrobił na mnie "Bękarty wojny". Generalnie przez pewien czas było dobrze a od pewnego czasu równia pochyła, niestety coraz bliżej do Nikifora. No ale tacy są też widzowie bo filmy dla kogoś powstają.
mentalnosc gowniarza zafascynowanego grami ? typowe stereotypowe podejscie polaczkow. jestem osoba dorosla, i mdli mnie jak slysze te uprzedzeniowe pierd**nie na temat rzekomej szkodliwosci czegokolwiek co ludzie nie sa w stanie zaakceptowac jak nowa forma. kiedys 1 lekarza ktory stwierdzil ze trzeba dbac o higiene bo rozwijaja sie od tego zarazki uznali za psychopate, cala ludzka mentalnosc ! cokolwiek nowego dla czlowieka, jest "zle, grzeszne" . takie pie***lenie jest zarazliwie , prawdziwie dojrzaly czlowiek nie ma uprzedzen, a cale to pie***nie o "stosownym" zyciu to tylko wymowka dla kret**ow szukajacych wsparcia dla wlasnego ego . porazka,. na szczescie to sie zmienia :] i prosze nie obrazac graczy, bo nie zgadzam sie gleboko z faktem ze tylko "gowniarze" maja do czynienia z grami, jestem graczem od malego, i oprocz wiedzy jezykowej czego szkola nie byla w stanie zrobic w tak krotkim czasie, moze sie zdziwisz ale w "praktyce" czy w grach zawarte sa informacje z ktorym czlowiek moze wiele wywnioskowac, od anatomi po prawo. wiec egzik albo jestes uprzedzonym kre**em albo zona nie dala ci od miesiaca. pozdro ;] nie boje sie szczerych wypowiedzi, ani konfrontacji.
tak ? obejrzyj teletubisie albo lepiej stworz cos wlasnymi rekami, nie potrafisz ? a fakt zalozyles tutaj konto, mozliwosci ci sie skonczyly.
Chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi, użyłem takie zwrotu dlatego żeby nawiązać do stylistyki jaką stosuje i głównie że skupia się na samej oprawie i środków jakich używa. Nie mam nic do graczy, oraz gier komputerowych wręcz przeciwnie, skad ci to przyszło do głowy ? sam lubie w coś zagrac np ostatnio grałem w Deus Ex. Zastanawiam sie tylko dlaczego tak plujesz do mnie jadem ?? Zajmuje się twórczością i myślę że mógbym cie zaskoczyć wieloma rzeczami więc na przyszłośc uważaj na to co mówisz jeżeli kogoś w ogole nie znasz.
ludzie mnie zaskakuja swoja wymyslona "wyjatkowoscia", mozesz byc prezydentem, czy pracowac dla microsoftu nie robi to z ciebie leszpegoczlowiek a odemnie, proste. to charakter i to jak traktujesz zycie i innych cie postawia na lvl nizszym badz wyzszym. uzyles zwrotu nawiazujacej czy nie ale fakt faktem obraziles tym graczy w tym mnie, to bylo sformulowanie dosc stereotypowe, a ja osobiscie nie nawidze takiego podejscia. "gry sa zle zniszcza cie" to dobre dla generacji mojej babci.
Chyba masz problem z rozumieniem treści i przekazu, mozesz mi powiedzieć w którym miejscu napisałem że jestem lepszy od Ciebie ??? skąd wywnioskowałaś ze mam przerośnięte EGO ? lubisz sobie coś przeinterpretować lub brać pewne rzeczy bezpośrednio, szybko się irytujesz, to tworzy widzę mieszankę wybuchową.
" Zajmuje się twórczością i myślę że mógbym cie zaskoczyć wieloma rzeczami więc na przyszłośc uważaj na to co mówisz jeżeli kogoś w ogole nie znasz."
czytaj uwaznie co piszesz. moze przekaz byl inny, ale ja odebral to w ten a nie inny sposob proste, nie kazdy MUSI idz twoim tokiem myslenia czyzbys zapomnial ? a nie sorry bo mowy o twoim niby ego tak na prawde nie bylo ? D: dobra ironia. sam z siebie robisz idiote.