kill bill jest najlepszym filmem jaki widzialam!!! z reguly nie ogladam krwawych scen walki i nie przepadam za takimi filmami w ktorych fabula opiera sie na walce. natomiast na tym filmie nie moglam oderwac oczu od ekranu! to nie jest zwykly rozlew krwi ale dzielo sztuki! a muzyka!!!!!!! wow!!! niebo w gebie!!!! jestem zauroczona kazdym elementem tego filmu tak samo jak quentinem tarantino! jeszcze zaden rezyser tak mnie soba nie zainteresowal poprzez film!
wielkie uklony dla quentina tarantino!!! jego wielbicielak- ola