Na niedzielny wieczór ten film jest w sam raz , nawet jeśli widziało się go już kiedyś :) A przy
okazji rzeczywiście trochę daje do myślenia na temat ról w związku. No i na Sophie zawsze
przyjemnie spojrzeć, zresztą inni w tym filmie też nieźle zagrali.
Gdyby tak nasze "komedie romantyczne" miały podobny poziom ... ech, pomarzyć ;)