miss_russ Ty oglądasz Wentworth całkowicie po angielsku czy może znalazłaś gdzieś sezon trzeci z angielskimi napisami? Co do serialu to jest meeega! Kurde byłam zakochana w Orange is the new black ale wentworth to całkowicie coś innego. Jeszcze jak po trailerze widzę, że Bea będzie bardziej "ostra" w tym więziennym świcie to chyba coś sądzę, że dzisiaj obejrzę wszystkie nowe odcinki :) Pozdrawiam!

Shane333, z radością witam fankę Wentworth :) Masz rację, że OITNB i Wentworth choć mają zbliżoną tematykę, to są zupełnie od siebie różne. Dla mnie australijska produkcja to zupełnie inna jakość, inna liga. Sezon 3 aktualnie oglądam po angielsku bo nie mam cierpliwości by czekać aż ktoś napisy wstawi :) Niemniej można znaleźć i z polskimi napisami, wyślę Ci na prv link. Nie ma póki co 6 odcinka tam, a dzieje się w nim, że ho ho :P

Jestem po 4 odcinkach trzeciego sezonu i jestem pod wielkim wrażeniem. Trzeci sezon według mnie zaczyna się naprawdę nieźle. Nawet muzyka w intro jest lepsza! A nowa Bea?! Żeby nie spoilerować powiem tylko, że uwielbiam ją z tym "nowym" charakterkiem. A żeby wyszła na prawdziwą twardzielkę pikanterii dodaje jej nowa fryzura i charakterystyczna koszulka (na pewno zauważyłyście koszulkę z wyciętymi ramionami) :) Zwariowałam na punkcie serialu, nawet Franky, której szczerze nie lubiłam zaczęła zwracać moją uwagę :( Co do pań psycholożek... Fakt Erica była młodsza ale nowa pani Bridget faktycznie ma coś w sobie (chyba najbardziej urzekł mnie jej akcent!). Chciałabym żeby zapanował pokój między B a F ale chyba byłby to już koniec serialu... :(

Trzeci sezon jest naprawdę genialny, każdy kolejny odcinek jest lepszy od poprzedniego. Ja jestem na świeżo po 7 odcinku, oj dzieje się, dzieje. Bea, Franky i Bridget to moje trzy ulubione postaci w serialu. Franky irytowała mnie w drugiej serii, teraz - za sprawą Bridget - zaczyna pokazywać więcej emocji, nie gra twardzielki przed nią.

W zapowiedziach 02.10. mają być pierwsze pokazy w USA filmu „Freeheld”, natomiast 16-tego, wchodzą w grę inne „miejscówki” – znaczy świat… (?)

Wiedziałyście, że na ostatnim festiwalu związanym z filmem w Krakowie, znaczy trwającym w dniach 1-10.05. było kilka filmów z motywem branżowym? Chodzi o fabułę i dokument. Jak na nasz kraj, to zaszaleli - istne zagłębie obrazów z wiadomym wątkiem:) (no, kilka sztuk...)

Nie wiedziałam, masz może tytuły?

Nie wiem ile jest ich dokładnie, bo trzeba by prześledzić stronę festiwalu, ale na szybko rzuciło mi się w oczy to, co na forum Kobiety Kobietom jest podane, i wychodzi tak:
„Strefa nagości”
„Tru Love”
„Out in the Night”(dokument)
“Jak całkowicie zniknąć”.
Jeszcze zauważyłam:
"Appropriate Behavior"
"The Foxy Merkins"

Ale teraz pewnie już nie da się obejrzeć, bo terminy minęły.

"Tru love" chciałabym zobaczyć.

Był pokazywany 3 i 8 maja. Więc się nie załapałaś :)

Do Krakowa mi trochę za daleko :)

Jutro w Cannes premiera "Carol", ale niestety dopiero na grudzień dystrybutor planuje ( ograniczone) pokazy kinowe w Stanach. http://www.facebook.com/Carolmoviefans Nic nie ma na temat szerokiej dystrybucji. Pewnie zależy to wszystko od premiery.

Mam nadzieję, że nie przyjdzie nam czekać dlużej niż pół roku na ten film, ale wszystko pewnie zależy od tego jak zostanie on odebrany w Cannes. Ja jestem dość spokojna, Cate raczej gwarantuje wysoki poziom.

Czytam właśnie różne recenzje po premierze. Same superlatywy. Aż niemożliwe, żeby to był tak dobry film. Porównania do "Brokeback Mountain" nie wiem czy nie są na wyrost, ale gdyby tak było, to oznaczałoby przecież ogromny sukces. Nie wiadomo ile nam przyjdzie czekać, żeby go zobaczyć i ocenić. Krytycy podkreślają też świetne zgranie pary Blanchett - Mara, czują chemię :) Wszystko dopiero przed nami...

Nie pozostaje nic innego jak czekać na premierę kinową i mieć nadzieję, że nastąpi ona jeszcze w tym roku. Uwielbiam Cate, mogłabym patrzeć na nią godzinami :) Więcej nam trzeba australijskich aktorek w Hollywood, wygląda, że talent Nicole Da Silvii (Franky Doyle w Wentworth) też został w końcu doceniony dzięki popularności serialu na arenie międzynarodowej i może wkrótce zobaczymy ją w jakimś filmie :)

Bardzo liczę na to, co opisują ci, którzy film widzieli, a mianowicie na piękną, zmysłową wymianę spojrzeń. W końcu zrodziło się to "coś" między bohaterkami od pierwszego wejrzenia, a Cate Blanchett potrafi pokazać wiele bez pomocy słów, spojrzeniem, mimiką twarzy, uśmiechem... Nie wiem, jak to jest z jej partnerką, ale ponoć uczucie tęsknoty zagrała świetnie. Nie chcę zapeszać, choć marzy mi się przesycona, ekranowa burza zmysłów, po takich zachęcających recenzjach. Ostatnio sporo u mnie tego i bardzo mnie to cieszy. Ty też chyba nie masz powodów do narzekań :)

Nie narzekam na brak bodźców płynących z ekranu, żeby jeszcze w życiu było podobnie...

Moja droga, na to , to ja już nie potrafię pomóc. Mogę jedynie wyszukiwać filmy, choć wiem, że to marne pocieszenie, aleee... jak to mówią, lepszy rydz niż nic. Czasem życie się uśmiechnie do nas, a częściej my musimy uśmiechać się.. do niego.
We wtorek/środę będzie przynajmniej weselej :)

Nie wiem czy będzie weselej, ale na pewno będzie na czym oko zawiesić :)

A nie jest tak, że jak widzisz razem Franky i Bridget, to Ci uśmiech nie schodzi z twarzy? :)

Tak jest faktycznie :) Dlatego oglądam te kompilacje przynajmniej raz dziennie :P

Niemożliwa jesteś :)))
Też mam teraz tak z jednym filmem, (który Ciebie znudził :)) że nawet sama jego obecność na pulpicie powoduje u mnie szeroki uśmiech, nie oglądam tego raz dziennie :) to nie w moim stylu.

Wsiadam w auto, jak wrócę do domu to obejrzę tą ostatnią kompilację :)

Bezpiecznej podróży i miłego oglądania ;)

Wróciłam: ) ale jakbym kiedyś nie wróciła, to nie płacz miss_russ :)

No wiesz Karen, nawet tak nie żartuj :)

Uśmiechałam się kiedy przed chwilą czytałam recenzję filmu "Carol" autorstwa Walkiewicza.
cytuję:
"Moment pierwszego zbliżenia Carol i Therese mówi o stylu Haynesa w zasadzie wszystko: splecione, nagie ciała przytrzymane są w kadrze na tyle długo, byśmy dostrzegli obezwładniające pożądanie, któremu ulegają bohaterki, a jednocześnie na tyle krótko, by perspektywa świadka nie zamieniła się w optykę podglądacza. Jest dosłownie, lecz nie wulgarnie; bezpruderyjnie, ale w granicach dobrego smaku; w zgodzie zarówno z wielką, melodramatyczną tradycją, jak i z jej rewizjonistycznym refleksem."
I jeszcze to : )
"Carol i Therese to cudowne, kunsztownie napisane postaci, zaś Haynes wykorzystuje każdą scenę, każde słowo, gest i grymas, by powiedzieć o nich coś więcej. Mówi poprzez kostiumy, scenografię, opowiada kadrami przywodzącymi na myśl obrazy Edwarda Hoppera oraz klasycznie "hollywoodzką", zamaszystą partyturą Cartera Burwella."

Wow :) chyba będą tu moje klimaty! No i jak dotrwać do tej premiery, kiedy jeszcze nic nie wiadomo? ....

Całość recenzji oraz w końcu zwiastuny! są tu:
http://www.filmweb.pl/film/Carol-2015-655878

razem ze zwiastunami, jeszcze cieplutka :)
RELACJA WIDEO: CANNES 2015. Cate Blanchett o seksie z kobietami :)))

http://www.filmweb.pl/video/relacja+wideo/CANNES+2015.+Cate+Blanchett+o+seksie+z +kobietami-36180

Swietna jest ta relacja z Cannes,
a Blanchett wygląda pięknie (piękniej na żywo niż w zwiastunach:) i mówi bardzo mądre słowa.

Z przyjemnością obejrzę w domu, Cate wygląda faktycznie bardzo pięknie na tej konferencji :)

Nie wiem czy to będziesz chciała widzieć, jest więcej ujęć z filmu oprócz tych , które są w zwiastunach :)

http://www.youtube.com/watch?v=Azts8KZfBpY

Po tym wywiadzie w "Variety" już myślałam, że Cate jednak jakieś doświadczenia erotyczne z kobietami ma, ale jak się okazało była to nadinterpretacja, która została sprostowana przez samą zainteresowaną. Uśmiechnęłam się na słowa Rooney odnośnie sceny erotycznej "It was nice" :)

http://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/11265488_369587259912175_ 5558498474856769126_n.png?oh=405b513cdd47a81b1d660d75298eb1f7&oe=55C0BCD8

Piękne ujęcie trzymających się za ręce aktorek z góry, na czerwonym dywanie w Cannes. Wygląda, jakby było kadrem z filmu. Jakież efektowne suknie :)

Naprawdę piękne ujęcie

A tymczasem mały spoiler przed dzisiejszym odcinkiem Wentworth :)
https://scontent-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/q83/p720x720/11252403_66 6027060164683_7043147208123339578_n.jpg?oh=f10a9353e8eefb2abb3db1db628d539f&oe=5 6091AB9

Dobry jest ten link?

Mnie się nie wczytuje
"Sorry, something went wrong.
We're working on it and we'll get it fixed as soon as we can."

Chyba nie wyświetlają sie zielone kropeczki "online", a ja je tak polubiłam z sentymentu do dawnych żaróweczek...

a teraz?
https://www.facebook.com/wentworthtv/photos/a.347173158716743.1073741829.2163155 88469168/666027060164683/?type=1

Może tak.
http://www.facebook.com/wentworthtv/photos/a.347173158716743.1073741829.21631558 8469168/666027060164683/?type=1
http://scontent-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/q83/p720x720/11252403_666 027060164683_7043147208123339578_n.jpg?oh=f10a9353e8eefb2abb3db1db628d539f&oe=56 091AB9

Teraz oba się otwierają :)

Myślisz że Gidget się zauroczyła? Ma takie trochę "cielęce" spojrzenie :))

I chyba masz nadzieję, że jednak dziś to zobaczysz! :)

Ja myślę, że robi na niej wrażenie to jak Franky z nią flirtuje, te jej uśmiechy, uwagi, puszczanie oczka, ale stara się zachować profesjonalizm związany z zajmowanym stanowiskiem. Myślę też, że tu nie tylko o fizyczny pociąg chodzi, Bridget zależy na tym by pomóc Franky. Zobaczymy co scenarzyści wymyślą, byle tego nie zepsuli.

Odcinek 7 był kapitalny. Kilka fantastycznych scen pomiędzy Franky i Bridget. Spodobają Ci się Karen, trudno zaprzeczyć więzi, która zaczyna łączyć obie panie :) Parę kwestii, zwłaszcza jedna mnie martwi, zobaczymy jak się to wszystko dalej potoczy.

Ile odcinków będzie w 3 sezonie? Ja chyba poczekam z oglądaniem, aż się więcej kompilacji uzbiera, głównie ze względów technicznych, które mnie mocno ograniczają. No i się wyjaśni czy więź się zacieśni czy osłabnie :)

Zdaje się, że coś koło 12-13 odcinków. Napiszę Ci na priv coś żeby nie spoilerować, Ty oglądasz tylko kompilacje, więc nie wiesz co się dzieje naokoło naszych bohaterek, a niestety nie wygląda to dobrze bo aktualna naczelniczka jest psychopatką.

Potwierdzam! Po 2 sezonie miałam nadzieję, że naczelniczka zniknie nagle tak jak Erica po 1 sezonie.

A Freak (naczelniczka) nie tylko nie znika, ale na dodatek zagraża wszystkim i prawie na każdego ma jakiegoś haka :( Niech ktoś wreszcie ubije podlą sukę.

Chyba obejrzę kluczowe fragmenty odcinka 7 po raz trzeci - to chyba już jest jakaś jednostka chorobowa :) A nowy dopiero za tydzień :(

Najwyraźniej te kluczowe to z Franky i Bridget :)

Pisz mi te spoilery na priv, bo już ziewam :) a najlepiej, to napisz mi wszystko z dziś, ze szczegółami :)

Done :)

Bardzo fajna dobranocka mnie dziś spotkała :))) dzięki miss_russ!

Dobranocka to jest tu :)
https://www.dailymotion.com/video/x2qpmg9_franky-and-bridget-05-no-sub-fr_shortf ilms