PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=508839}

Kochanek królowej

En kongelig affære
2012
7,2 27 tys. ocen
7,2 10 1 26969
6,8 14 krytyków
Kochanek królowej
powrót do forum filmu Kochanek królowej

Bo w żaden inny sposób nie umiem sobie wytłumaczyć, jakim cudem się w nim zakochała. Ten koleś jest po prostu brzydki, a wszystkie te łobuzersko-kokietujące uśmieszki, którymi raczył Caroline, wyglądają- by użyć eufemizmu- odstręczająco. Cały film zastanawiałam się: jak to możliwe, że dostał tę rolę?

Komplet_Kluczy_Plaskich

Może Cię zaskoczę, ale kwestia urody jest zazwyczaj drugorzędna, kiedy pojawia się miłość między dwiema osobami :)
Ponadto wartop zwrócić uwagę, że królowa była osamotniona w obcym kraju, niezrozumiana przez zacofany dwór. O ile takie rzeczy były często na porządku dziennym w tamtych czasach, to dodatkowo trafił się jej chory psychicznie, wyśmiewający się z niej i zdradzający nią mąż. Caroline Mathilde była wykształconą, inteligentną młodą kobietą (gdy urodzila pierwsze dziecko miała ledwie 16 lat!), ale nie miała z nikim porozmawiać o swoich przekonaniach, była odcięta od rozwijającego się świata - patrz: cenzura, odebranie jej książek, usunięcie jedynej przyjaciółki na dworze).
Nagle pojawił się Struensee, człowiek oświecenia, który potrafił prowadzić z nią ożywione rozmowy. Śmiem twierdzić, że młoda, samotna królowa zakochała się w nim ze względu na porozumienie intelektualne, do którego doszło jeszcze uczucie którym dażył ją S.
Również nie jestem fanką urody Maddsa, ale nie mogę mu odmówić, że jest świetnym aktorem i czuć było chemię między nim a Vikander. Co prawda jego wygląd sprawia, że ma się wrażenie, że różnica wieku między bohaterami była olbrzymia (a wynosiła tak naprawdę niewiele ponad 10 lat), jednak gra aktorka to rekompensuje, przynajmniej z mojej perspektywy :)

Tyle jeśli chodzi o film. W rzeczywistości podobno doktor nie był zakochany w Caroline a jedynie wykorzystał ją do swoich celów. Jak było naprawdę, pewnie się nie dowiemy.
Wracając jednak do meritum - podobno królowa nie należała do ówczesnych piękności, choć uważano ją za atrakcyjne dziewczę. Możesz również sprawdzić sobie obrazy z tamtego okresu przedstawiające zarówno królową, jak i jej kochanka.

ocenił(a) film na 6
Arvenare

Ja to wszystko wiem, z ciekawości oglądałam też portrety całej trójki bohaterów, i o ile żadne z nich jakoś specjalnie mi się nie podoba, to uważam, że w swoich czasach królowa idealnie wpasowywała się w kanony urody, a i Struensee nie wygląda jakoś bardzo źle. Madds kompletnie nie pasował mi do tej roli i- w mojej opinii- skrewił cały film, nawet nie przez złą grę, ale właśnie tę nie pasującą twarz.