Otóż jak dla mnie film średni. Umieszczony w realiach Holywoodzkich - wszytko co niemożliwe, staje się tu możliwe. Jeśli rozumiecie o co mi chodzi. Przez wzgląd na tę kwestię, minus dla filmu. Na pochwałę zdecydowanie zasługuje Miko H. Tak dobrze zagrać autyzm będąc zwyklym małych chłopcem. To naprawde sztuka. Tutaj duży plus. Bruce Willis w klasycznym wydaniu - łysy, spocony, brudny, czasem ubabrany krwią (niekoniecznie swoją). Biega, skacze, zabija. W filmie zwykły agentem FBI, a patrząc na to co potrafi zrobić można by powiedzieć, że Chuckiem Norrisem. Wątek naprawdę wciągający, ciekawie acz nieidealnie rozwinięty. Efekty dobre, oczywiście jak na tamte czasy. Myślę, że 7/10