po raz kolejny doskonale widac jak telewizja manipuluje ludzmi i jak ich oszukuje. gdziez przed samymi swietami puszczac ten film?? przeciez to zwykly stek bzdur. zeby to jeszcze jakos dobrze nakrecone bylo a przynajmniej zgonie z ksiazką...
Wiele osob sie podnieca ze po obejrzeniu filmu czy tez po przeczytaniu ksiazki uswiadomilo sobie wiele rzeczy. no to jestem bardzo ciekawe jakie to rzeczy ksiazka browna zwykla fikcyjna powiesc nie poparta zadnymi dowodami ani nawet bez podjecia jakichkolwiek prob dowodzenia mogla Wam cokolwiek uswaidomic?? przeciez sa to jakis tam dewagacje co by bylo gdyby... gdzie konkrety, niezbute dowody, fakty?? czy dlatego ze jeden czlowiek chce zrobic kase a przy tem wode z mozgu normalnym ludziom jest pretekstem nawet do jakichkolweik dyskusji?? czy jedna powiesc napisana pod haslem niby to wolnosci slowa moze cos uswiadomic a co wiecej odciagnac ludzi od ich dotychczasowej wiary??
No a ja właśnie jestem nastawiony ofensywnie przez tą całą nieuzasadnioną 'krucjatę' przeciwko Brownowi, a zwłaszcza przeciwko dziełom, na których się opierał.
A dyskusje tego typu i tak nie mają końca. ;) Mimo wszystko, również dzięki. ;]
Lars7 napisal:
"1. Pierwszym papieżem, który potwierdził, że ziemia jest kulą, był Jan Paweł 1, tak?!
2. Kościół w imię wiary w swoim czasie wymordował setki tysięcy kobiet, tak?!
3. Giordano Bruno zginął na stosie, tak?!
4. Na księży nałożono celibat po to, żeby potomkowie tychże nie mogli dziedziczyć kościelnego majątku, tak?!"
Opanuj się ! Nikt nie neguje złych kart Kościoła. Setki lat temu palono na stosie bo i społeczeństwa były prymitywne.Kościolem na ziemi kieruje czlowiek a nie Bóg.Kościół reaguje i reagował na stan moralny spoleczeństw. Inkwizycja ,nepotyzm papiestwa wszystko to co złego czynił Kościół było nieodłącznie związane z rozwojem cywilizacyjnym.Rozumiesz ?
Na temat celibatu palnąłeś bzdurę.Zacytuję JPII :
Istnieje przede wszystkim motywacja chrystologiczna: Chrystus, ustanowiony Pośrednikiem między Ojcem i rodzajem ludzkim, pozostał celibatariuszem, aby całkowicie poświęcić siebie służbie Bogu i ludziom. Komu dane jest uczestniczyć w godności i misji Chrystusa jest wezwany, aby podzielał również to całkowite oddanie.
Istnieje motywacja eklezjologiczna: Chrystus umiłował Kościół, Ciało swoje, poświęcając dla tego Kościoła całego siebie, aby sobie przysposobić Oblubienicę chwalebną, świętą i nieskalaną. Wybierając celibat, kapłan obiera jako własną tę dziewiczą miłość Chrystusa do Kościoła, czerpiąc z niej moc nadprzyrodzonej płodności.
Istnieje w końcu motywacja eschatologiczna: przy zmartwychwstaniu - jak powiedział Jezus - "nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie Boży w niebie" (Mt 22, 30). Celibat kapłański zapowiada nadejście ostatecznych czasów zbawienia i w jakiś sposób antycypuje wypełnienie się Królestwa, potwierdzając, że istnieją wyższe wartości, które pewnego dnia zajaśnieją we wszystkich dzieciach Bożych.
Celibat wynika z Ewangeli:
-jest jednym z aspektów naśladowania Chrystusa, który nie miał żony
-Chrystus w pozytywnym kontekście (a więc nie będzie chyba nadużyciem stwierdzenie, że nie tylko nie jest przeciwko, ale pochwala taki sposób życia) wspomina o takich ludziach, którzy są "bezżenni dla królestwa Niebieskiego" (Mt 19,12)
-św. Paweł pochwala i zaleca taką bezżenność (1 Kor 7,7.27-28.32-34)
"Co do spraw , o których pisaliście , to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą . Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę , a każda swego męża" ...
(1 Kor 7,7.27-28.32-34)
Ja również odsyłam . To piękny tekst i żelazne wskazanie , że celibat jest ustanowiony przez Pismo ...
Ci bezżenni to sami asceci. Sorry, ale jest wiele przesłanek ku temu, że Chrystus był żonaty, biorąc pod uwagę zwyczaje ówczesnej epoki. No ale nie ma tego w Ewangelii, że nie był ani tego że był (w gnostycznych za to jest. ;) )
Kurde, celibat to jedno z najidiotyczniejszych dogmatów jakie istnieją na świecie. I wielu katolików również tak myśli, nie mówcie że nie.
Celibat jest niezwykle istotnym elementem duchowości. Nie wyobrażam sobie żeby mógł do mnie przemówić kaplan który regularnie współżyje z kobietą. Seks chcąc nie chcąc wiąże się z niezwykle silnym popędem ,pożądliwością. Duchowy autorytet musi posiadać siłę opanowyania wlasnych instynktów.Co to za ksiądz który w zasadzie żyje tak jak świecka osoba ?
To ksiądz, który rozumie ludzkie, NATURALNE potrzeby. A przecież Bóg chyba wyraźnie nakazuje, żeby człowiek żył zgodnie z naturą, czyż nie? Wszstko należy traktować z umiarem, to nie będzie miejsca na pożądliwość, a taki duchowny, kto jak kto, ale on powinien to kontrolować. Skoro taki ksiądz nie współżyje z kobietą, to ciekawe jak inaczej tłumi swój popęd. (myślę, że nie trudno sobie to wyobrazić...)
"To ksiądz, który rozumie ludzkie, NATURALNE potrzeby."
Niestety , mylisz się . Taki kapłan straciłby dystans do pożądliwości i grzechu od których to winien trzymać się z dala . To , o czym mówisz to zwykłe POŻĄDANIE - a więc grzech . To nie jest miłość .
"A przecież Bóg chyba wyraźnie nakazuje, żeby człowiek żył zgodnie z naturą, czyż nie? Wszstko należy traktować z umiarem"
Bóg , Pismo tylko w jednym zezwala na cielesną prokreację między kobietą a mężczyzną - kiedy prowadzi do powstania życia poczętego .
W innym celu - jest to grzech .
"a taki duchowny, kto jak kto, ale on powinien to kontrolować."
Widzisz , tu się mylisz . Duchowny jest też zwykłym człowiekiem , którego różni go od nas - świeckich jedynie to , że przyjął święcenia i śluby i ofiarował swoje życie w służbie Bogu . Jest jednak nadal w takim samym stopniu podatny na grzech , jak i my . Dlatego Pismo nie zezwala kapłanom na związki małżeńskie , gdyż jako osoby kontynuujące dzieło Pana tutaj , na Ziemi , winni się wystrzegać cielesno-grzesznych zbliżeń . Gdyż wtedy one zniewalają . a kaplan zatraca dystans i nie jest w stanie kontynuować pracy .
"Skoro taki ksiądz nie współżyje z kobietą, to ciekawe jak inaczej tłumi swój popęd. (myślę, że nie trudno sobie to wyobrazić...)"
Bez komentarza ...
Nie z naturą a prawem naturalnym. Kapłan cale swoje życie oddaje Bogu i to jest jego celem.Prawo naturalne wskazuje:
"pierwsze i istotne zasady kierujące życiem moralnym. Jego punktem odniesienia jest zarówno dążenie do Boga, który jest źródłem i sędzią wszelkiego dobra, oraz poddanie się Mu, jak również uznanie drugiego człowieka za równego sobie. Główne przepisy prawa naturalnego zostały wyłożone w Dekalogu. Prawo to jest nazywane prawem naturalnym nie dlatego, że odnosi się do natury istot nierozumnych, lecz dlatego, że rozum, który je ogłasza, należy do natury człowieka"
(KKK,n. 1955)
Na pewno Ty tak myślisz ... więc mów za siebie .
Zauważ jak potężna jest konwersja Protestantów na Katolicyzm . Pastorowie anglikańscy czy luterańscy mogą posiadac żony , ale co z tego jak niekiedy chcą zmienić przynależność chrześcijańską ? Są gotowi nawet zrezygnować ze związków małżeńskich ...
Papież Benedykt XVI powiedział , o ile się nie mylę w czasie ostatniej mszy w Wielką Niedzielę : "Samotność jest błogosławieństwem ..."
Zgadzam się - zgodnie z założeniami Katolicyzmu kapłan winien posiadać duchową dyscyplinę wewnętrzną , która trzyma go w ryzach przed zmysłowymi pożądliwościami . Tylko w ten sposób może kontynuować Dzieło o którym pisał przecież św. Paweł .
Wielki_ted , jesteś naprawdę zabawny. To, że na księży nałożony jest celibat naprawdę nie musi oznaczać, że obcy jest im stan pożądania.
Księża to tylko ludzie i skąd wiesz, że każdego dnia nie budzą się z myślą jak to cudownie by było pofiglować z jakąś panią. Nie myślą bo mają celibat?
Lars , Ted ma rację .Ty poniekąd też , bo myśli nawet u kapłanów mogą nie być wolne od grzechu . Ale duchowny który grzech zna czyli myśli na jego temat , ale nie popełnia - to znakomity kapłan , godny sutanny .
cześc wszystkim. sorki ze tyle czasu mnie nie bylo ale nie martwcie sie wracam do akcji tylko musze przeczytac te wszystkie posty zeby znow byc w temacie:) wiem lars 7 cieszysz sie niezmiernie ja tez;)
zgadzam sie z wami Ted i big... obaj macie racje, ja staram sie wyposrodkowac to o czym piszecie tzn o celibacie itd. moim zdaniem kaplan powinien pozostawac w celibacie, ale to z kolei nie odciaga go od mysli o ktorych pisal lars, ale ksiadz ktory sam walczy z grzechem rozumie co przechodza inni i dlatego jak wczesniej bylo napisane jest godny sutanny ktora nosi. W ogole co do przepisow i prawa kanonicznego dotyczacego kaplanow nic nie mam i nikt nie powinien miec. moim zdaniem sa ulozone jak najbardziej trafie jednak niektorym to przeszkadza bo przez to jasnie i klarownie widac winy i grzechy i to wlasnie boli ludzi dlatego chca np zniesienia celibatu
ale tak szczerze to my mamy dyskutowac na temat filmu i ksiazki a widze ze to odbieglo troche od glownego tematu dyskusji
To może żarcik, taki akurat w temacie, lecz - uwaga!!! obrazek może obrazić Twoją religię, więc może lepiej nie wchodź w linka...
Ale mimo wszystko jest chyba zbyt absurdalny, żeby kogoś/coś obrażać. :D:D:D
http://b12.grono.net/80/27/gallery-75584936-500x500.jpg xD
jak powiedziałem, takie obrazki, filmy czy inne to za mało, żebym czuł się obrażony! O to właśnie chodzi, jeśli wierzysz głęboko i czujesz w sobie ducha, to Twoijej wiary nie wytrąci z równowagi jakiś byle świstak!
Te lol na końcu, idealnie wpasowane! Pozdro!
Ten lol jest akurat beznadziejny i niepotrzebny, kwintesencją tutaj jest podpis. :D
Nie ma co się spinać, nie wiem co tu może wytrącać z równowagi, przecież to kompletny absurd!! :D
No ja się akurat nie spinam, chyba napisałem po polsku!
I mnie każdy lol się podoba, jest prosy i przyjemny!
Ja traktuję ten film jak "bajkę". Nie wierzę w żadną rzecz w tym filmie (nawet jeśli jest to poniekąd prawdą). Wolę pozostać przy swojej wiedzy religijnej ;) Wierzę w to, czego nauczono mnie na religii :P
Twoja ocena jest co najmniej smieszna. Co ma wspolnego polsat z tym filmem?? Jeden z milniona jakis puszczaja, to nie jest telewizja katolicka przeciez z segregacja filmowa,to jest normalny kanal. A puszczaja przed swietami bo to jest premiera, albo bardzo nowy film i takie filmy sie puszcza w waznych momentach, wtenczach kiedy ogladalnosc moze byc najwyzsza i reklamy najwiecej zarobia, wiec i oni najwiecej zarobia.
A co do drugiego watku, czy to prawda, nawet jakby byla ludzie by sie nie dowiedzieli, do opini publicznej jest przekazywane tylko to co mozna azeby spoleczenstwo nie upadło, i z drugiej strony nawet jesli byla by to prawda to ludzie wierzacy w to nie uwierza, jesli ktos od pokolen w cos glebokow wierzy chocby byla to nieprawda to nie zmieni pogladów...
Oczywiscie nie pisze ze to jest prawda w tym filmie lub nie bo nikt tego tak naprawde nie wie, takie zapiski apokryfy o marii magdalenie istnieja, istnieja inne ewangelie np sw tomasza ktora kosciol odrzuca, to wszystko istnieje a oni sobie wybrali tylko to co im odpowiadalo i maja do tego prawo, kto szuka prawdy ten bedzie szukal, jesli nikomu nie robia krzywdy to co za roznica w co kto wierzy??
Brawo dla tego filmu ze podjalsie takiego trudnego tematu, apokryfy znane juz tak dlugo, ale Kosciol je ukrywal, tyle wierzacych ludzi nawet nie wie o ich istnieniu, wg mnie powinno byc cala historia jego prawdziwie przedstawiona a nie ze moze 70% zycia Jezusa katolicy nie wiedza co robil, co planowal, czym sie zajmowal na codzien, on mowil ze jest czlowiekiem, ze my mozemy robic to samo co on albo nawet wiecej, a oni ukrywaja jego zyciorys, twierdza ze jest Bogiem i tylko on mogl czynic cuda...