Oglądając "Komornika" byłem zachwycony i bliski ochrzczenia go jednym z najlepszych filmów polskich ostatnich lat. Niestety przegięli z tym nawróceniem. Rozumiem, że śmierć go mogła poruszyć, ale zmiany o 180 stopniu nie trawię.
Do tego kiepska Korzuchowska i Opania.
Poza tym świetnie. 8/10.
Pyskować to sobie możesz do matki.
Zresztą nie wiem po co gadam z takim niedorozwiniętym kolesiem, który nie potrafi podać argumentów tylko wyzywa.
to ty zaczales mnie wyzywac od pajacow.a co do pyskowania to w przeciwienstwie do ciebie mam wyrobiona kulture osobista.
komentowac nie ma czego,twoje watpliwe spostrzezenie co do talentu opani mowi samo za siebie.
Taaa, wyjechałeś mi, że nie zrozumiałem filmu, a później, że jestem głupim debilem.
Nie pisałem nic o talencie Opani.
Poza tym nie umiesz pisać.
Wygrałem.
Czepiasz sie drobiazgow.Gdyby nie ten watek z nawroceniem grzesznika nie byloby scenariusza i filmu.Lepszy od wielu amerykanskich.
Chomik Mietushek
Nawrócenie nieralne bo jest nagłe ? Ja nie wiem czego wy oczekujecie... To, że ktoś się przez Ciebie powiesił a kobieta do której coś czujesz nazwała Cie skuwysynem to mało... ? To jakie jest nawrócenie ? Miał pójść do kościoła pomodlić się czy co ? Jezus miałmu się objawić... Nie wiem co złego w tym widzicie. Chłopak zrozumiał, że źle robił to zaczą robić sobie jaja z całej etykiety Komornika, którą wcześniej tak szanował. Oby więcej takich filmów nizli romansideł TVNowskich
Dokładnie, zgodzę się w stu procentach. Byłem, ba, ciągle jestem pod wrażeniem filmu, lecz równocześnie, pomimo świetnego Chyry, dosadnego ukazania moralnego brudu pewnych kręgów itd... pozostaje niesmak, że do tego realistycznie 'upadłego' świata, ktoś próbuje wcisnąć nam tak niewiarygodną, bajkową wręcz przemianę głównego bohatera. Oczywiście, ludzie się zmieniają. Ale nie z dnia na dzień, jakby nową osobowość założył wraz z nową parą skarpetek. Jestem pewien, że w rzeczywistości ów tytułowy komornik dłużej by przechodził swoją moralną przemianę.