Może i Oldman jest dziwakiem, krętaczem, może i jest wyniosły, arogancki ale można go polubić, można mu współczuć. Jego uczucie do Claire jest szczere, troska z jaką ją traktuje - wzruszająca.Przykry finał, bardzo życiowy, niestety.
Utrata przyjaciół, zwłaszcza Roberta, też musiała zaboleć.
Zgadzam się z opiniami,...
Film niestety bardzo przewidywalny. Po 30min wiadomo jak się skończy. Nie rozumiem tak wysokiej
oceny.
Niektórzy zarzucają, że film jest za długi. Ale tu nie ma czego wyciąć! Każda scena, dialog jest ważna. Chciałem zrobić herbatę i nie było kiedy wyjść do kuchni :P
Polecam ))
Ps. Po ocenach znajomych, widzę, że obraz bardziej podoba się kobietom. Czyżby identyfikowały się z Claire? :P
Pierwsza godzina wciąga choć nieco przeciągnięta, potem jest już do bólu przewidywalnie. Nie
pojmuję tak wysokiej noty.
Witam was forumowicze :)
Bardzo przypadł mi do gustu ten film dlatego prosiłbym o podanie podobnych produkcji :)
Dodam tylko że nie musi być motywu miłosnego, ogólnie lubię thrillery gdzie jest jakaś intryga.
Wczoraj oglądałem "Prisoners" i również bardzo mi się spodobał tak samo jak "Butterfly on a wheel" dlatego...
Krótko i na temat.
Pierwsza godzina - magiczna, jak w książkach Zafona.
Reszta - pomieszanie "Afery Thomasa Crowna" z "Dirty Dancing".
Szkoda.
film jest pełen metafor,ukrytego znaczenia i symboliki.
Jesli dopiero chcesz go obejrzeć to oglądaj dokładnie,zwróc uwage na wszystkie dialogi :)
Film jest wręcz okrutnie przewidywalny a ogólna fabuła bardzo prosta... Wartości w tym filmie trzeba
bardziej szukać w detalach i samym sposobie prowadzenia fabuły
Tak tylko chcę bezspojlerowo uprzedzić, żeby się ktoś czasem nie zawiódł.
Jeżeli chodzi o przekazywanie emocji od samego początku. Czuć pustkę w życiu głównego bohatera i brak prawdziwych emocji Clair. Może właśnie dlatego główny bohater dał się nabrać " na miłość". Od pierwszego telefonu Claire po jej "chorobę" wyczuwa się w filmie jej fałsz, jednakże próba zapełnienia puski w swoim życiu i...
więcejUrzekł mnie obraz, który jest licytowany w 44.20, w filmie nazywa się "Kobieta z kapeluszem" z 1956r. Niestety nigdzie nie mogę go znaleźć, dlatego zastanawiam się czy to prawdziwy obraz, czy powstały na potrzeby filmu. Może obraz w rzeczywistości ma inny tytuł? Jeśli ktoś coś wie na ten temat będę bardzo wdzięczna za...
więcej