Taki trochę czasem za wolnawy (i nie mówie o budowaniu napięcia przy stole), mocno kameralny, prawie "teatr telewizji" no i te klarnety z muzyki bym usunął. Ale świetna gra aktorów, mocno sportretowane charaktery i mentalność tamtej Rzeczpospolitej (obawiam się, że zgodnie z prawdą). Taniość wybaczam, liczy się zamysł i wykonanie aktorskie, a to na plus. Świetny aktor obcokrajowiec. No i te trzy morgi :)
A co to jest "mentalność tamtej Rzeczpospolitej" ??? No i uwaga odnośnie odmiany - powinieneś napisać "Rzeczypospolitej". Teraz nie wiem, czy brać na serio Twoje podsumowanie, gdy Twoje nieuctwo wyszło na jaw...