Bardzo fajna rola Orlando Blooma ogólnie bardzo dobry i wciągający film. Dla tych którzy oczywiście lubia filmy chistoryczne, ja jestem zadowolony z tych trzech godzin.
"chistoryczne"? a byleś kiedyś w podstawówce?
IMO film do bdb nie należy...te dialogi<lol2> historia postaci blooma tez jest odrobinke komiczna...wiejski kowal w pare chwil okazal sie wielkim rycerzem, wojownikiem, geodetą, taktykiem, strategiem...w dodatku: odkryl ze mozna kopać studnie(!), byl tak piekny i olsniewający ze siostra króla od razu wskoczyla mu do łóżka...ba byl nawet "synem swojego ojca"(!!) i "wydarł pewnego konia morzu"...
ja zastanawiałem sie między 5 a 6... dalem 6 za kreacje Nortona i Ironsa.
po prostu żal.pl ten film dowodzi tylko głupoty współczesnych ludzi, którzy nie mają bladego pojęcia o historii, bo dziwnym trafem osoby znające historię uważają ten film za gniot, a głupie 12 latki które mają kisiel w gaciach na widok Blooma uważają że film był Boski.
hmm...
1. pojecie o historii jednak jakies mam (a zwl o tamtym okresie),
2. Blooma lubie, ale jak sie ma w filmie takich jak:
Edward Norton
Jeremy Irons
Brendan Gleeson
David Thewlis
Eva Green
Liam Neeson
[nie wspominajac o rezyserze i chociazby kompozytorze]
to niekoniecznie dla niego oglada sie film[!!!!!]
krotko mowiac: tak, dla mnie ten film moze nie jest "boski", ale ZAKRAWA;] no i co? jestem glupim czlowiekiem...
a tak z drugiej strony naczytalam sie [a nawet niejdnokrotnie bralam udzial:P]w dyskusji z historykami na temat KN [swego czasu sporo tego bylo na wielu forach] i ich przebieg dowodzi jednej najistotniejszej rzeczy: totalnego braku dystansu i zrozumienia CZYM jest FILM, a co za tym idzie nie znaja praw sztuki:P