lubie ten film naprawde trzyma poziom - chociaz kowal ktory w ciagu kilju dni zostal swietnie wladajacym miecze rycerzem troche mnie nie przekonuje (chociaz Balial to postac historyczna)
no i wszystkie postacie sa prawdziwe i historia trzyma sie prawdzie a to czesto bardzo rzadkie w amerykanskich filmach
no i scena gdy do Saladyna jeden z jego "generalow" mowi "Jerozolima nadchodzi" az mnie ciarki w kinie przeszly :) no i swietna muzyka !!!!
Rzeczywiście wszystko jest prawdziwe, jasne. Bardzo wątpię, żeby kowali uczono w XII wieku czytać, a Balian potrafił. Poza tym jeśli akcja filmu rozgrywa się w średniowieczu, to to do czegoś zobowiązuje. Ten romans Baliana z Sybillą jest po prostu śmieszny. A co do tego, ze Balian jest postacią historyczną... Niespecjalnie dużo wspólnego ma ten filmowy Balian, z historycznym.