Niewątpliwie NAJGORSZY film R. Scotta , i pomińmy tu juz Blooma żeby go po raz setny nie obrażać ...faktycznie po Gladiatorze oczekiwaliśmy czegoś z sensem , czegoś od serca , do czego chce sie wracać...a tu ---Masakra ...chyba najgorszy film tego roku . Ale nie można sie załamywac pan Ridley miał swoje wzloty i upadki wiec czekajmy na lepsze lata genialnego rezysera.
co ty wiesz o: Ridley'u, dramatach historycznych, najgorszym filmie roku, najlepszym filmie roku, najgorszym filmie Scotta i o wzlotach i upadkach Scotta, o Bloomie. A jeśli tego wszystkiego nie wiesz to zamknij jape i wypowiadaj sie na innym forum bo mnie coś bierze od środka że normalnie... nie moge....