filmu Ridleya Scotta, zawsze się coś z jego filmów wynosi. Królestwo niebieskie? "NIKIM JEST TEN CO NIE NAPRAWIA ŚWIATA".
Coś w tym jest. Scott raczej nie schodzi poniżej pewnego (dosyć wysokiego!) poziomu, o czym przekonuję się z każdym kolejnym seansem. Jednak to chyba niedobrze, że zaczyna cytować samego siebie i powielać pewne pomysły fabularne. O tym, że może być inaczej, świadczy chociażby najnowszy film Mike'a Nicholsa, który jest zadziwiająco świeży.
Ja na motto do 'Królestwa niebieskiego' wybrałabym słowa Martina Lutera Kinga:
'Musimy nauczyć się żyć razem jak bracia, jeśli nie chcemy zginąć razem jak szaleńcy'.