PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108083}

Królestwo niebieskie

Kingdom of Heaven
2005
7,2 178 tys. ocen
7,2 10 1 177773
6,4 33 krytyków
Królestwo niebieskie
powrót do forum filmu Królestwo niebieskie

zawiodłem się

ocenił(a) film na 8

Myślałem, że bedzie więcej scen batalistycznych a tu lipa. Była jedna konkretna bitwa(dobrze zrobiona).Mam niedostyt po tym filmie, a zapowiadało się tak pięknie. Ogolnie plecam bo lubie tego typu filmy.

rafi_6

Zgadzam się z tobą film to szajs porównaj go z Walecznym sercem.
Tam widzimy dwie wspaniałe bitwy a tutaj w K N... szkoda słów.
Piękna armia, cudne stroje wyrusza na bitwę z saracenami i gdzie ta bitwa,
nie pokazali jej a miało być tak pięknie :(
Obrona Jerozolimy no cóż też mogło być lepiej, ale nie było żadnej bitwy
gdzie by mogli pokazać się TEMPLARIUSZE szkoda :(

shiroo

Litości... - żaden inny komentarz nie przychodzi mi do głowy...a, i jeszcze jedno: czy zalogowałeś się (lub założyłeś dod. konto) tylko po to, żeby to napisać?

ocenił(a) film na 8
msgamgee

"czy zalogowałeś się (lub założyłeś dod. konto) tylko po to, żeby to napisać?
"
a to do kogo się dotyczy?

rafi_6

Też oczekiwałem po filmie o oblężeniu Jerozolimy większej ilości scen bitewnych. Niestety już przy pierwszym starciu wojsk pod Jerozolimą wiedziałem że coś jest nie tak: okropnie zrealizowana walka w zwarciu rycerzy, nic nie widać poza hektolitrami krwi, które niewiadomo skąd biorą się w takiej ilości w człowieku i wylatują z niego przy pierwszym uderzeniu miecza. Następnie zapowiadało się ogromne starcie wojsk na pustyni, jednak po przygotowaniach do bitwy następuje natychmiast obraz pola walki po bitwie. Po tym wszystkim nie miałem juz większych nadzieji związanych z dalszą częścią filmu ale okazało się że oblężenie Jerozolimy trochę wynagrodziło czas spędzony przed ekranem. Trochę, bo jak zobaczyłem scenę w której Orlando sam odbija z rąk wroga wieżę to mało nie spadłem z krzesła. Podobnej jakości była wcześniej scena w której Orlando gołymi rękami i kamieniem zabijał uzbrojonych i gotowych do walki templariuszy. W skrócie: przeciętny film z dobrymi zdjęciami.

xylaz

xylaz wyjołeś mi to z ust ;-) dokładnie zgadzam się z tobą!!!
Piękna armia Templariuszy ( wyczerpana z braku wody ) maszeruje po pustyni - patrzy a tu sie pojawia ogromna armia saracenów!
i gdzie ta wielka bitwa prawda? tylko pogorzelisko po niej zostało.
No i fakt można by było powiedzieć, że małe scenki walk jak np: napaść francuzów w lesie na gromadkę rycerzy, czy też pokazana walka Templariuszy jak walczy z Orlando! no to tak to było piekne, ale ogólnie cała duża bitwa do kitu, normalny szajs(fotomontarz) Za dużo fantastyki w tym filmie - za dużo pokazali jak machiny oblężnicze atakują Jerozolimę, a za mało walki wręcz...