Spodziewalam sie ciekawego filmu historycznego niestety przesadna golizna, dwór wygladajacy jak z prowincji a damy dworu jak prostytutki.Autorzy filmu chyba sie zapomnieli jak wyglada dwór,gdzie Maria Stewart zona Karola.Ten dwor bardziej powinien wygladac jak w filmie Elizabeth.A tu sama rozpusta, te sceny calowania sie z matka , że Margot sypiała z braćmi co było nieprawda .Dziwaczne gole sceny, zepsuto dobry film.
Dziecko weź się zapoznaj ze źródłami narracyjnymi z epoki. Weź coś poczytaj o Paryżu tej doby. Zacznij od diariusza Pierre de L'Estoile, potem Michel de Decker i listy samej Margot. Poszukaj jak źródła opisują związek Margot z Gwizjuszem. Potem poszukaj opisu zdarzeń na dworze 25 czerwca 1570 r. (scena jest w filmie przeniesiona na inną datę i zreinterpretowana żeby dotyczyła nie Gwizjusza). Potem możesz teksty włoskiego dyplomaty Enrico Davili poznać. I tak dalej i tak dalej. Poczytaj co Margot pisała w swoim pamiętniku o braciach etc. Film jest genialny i bardzo poruszający.