i scenografia. pieknie sfotografowany stary, ogromny dom. muzyka nieraz irytujaca, czasem nawet w tle podczas dialogow - za duzo. w filmach tego typu cisza tworzy nieraz wiecej grozy niz nawet najlepsza orkiestra.
n wiedzialem ze siodmak jest jednak tak wyrafinowanym rezyserem. i mimo ze w zasadzie mozna domyslec s od samego poczatku, kto jest morderca (a w pewnym momencie nawet mozna s domyslec dlaczego;) to jednak sugestywnosc i klimat filmu rekompensuja pewne schematy scenariusza. plus dobre aktorstwo. ja polecam.