Podczas seansu cały czas się zastanawiałem, dlaczego ten demon jest... z Polski? Czy naprawdę
Polska kojarzy się z krajem zamieszkiwanym przez najmroczniejsze upiory? A może na zachodzie
sam język polski brzmi jak z piekła rodem? Jak ja usłyszałem to słynne "Zjem twoje serce"
pomyślałem, że oglądam polski horror (w końcu to pierwsza kwestia w filmie).