Pomimo 3 godzin seansu ani przez chwile mi się nie nudziło. Opowieść o ludziach, którzy za wszelką cenę chcieli utożsamić sie z krajem, w którym żyli i za każdym razem przezywali zawód. Gotowi poświęcić wszystko, a nastepnie zdradzani. wskazanie że nawet nic nie znaczące kompromisy moga w rezultaci doprowadzić do całkowitego zagubienia swojej tożsamości. Daleka paralela do Obywatela Piszczyka.