o co im chodziło z tym żółtym motylkiem?
jakiś magiczny czy co?:
-przy zarczynach odleciał z reki (cały i nie pałamany- z zamkniętej dłoni)
-później dziwem znajduje się w szklance (dzbanku czy coś tam) około tygodnia bez jedzenia i nie zdycha (lol)
-na końcu po głodówie puszczają go a on leci do ameryki
troche niesamowite- ale świetna gra motylka dla mnie 10/10
reszta filmu DNO DNO DNO DNO DNO....DNO shit
NIE OGLĄDAJCIE TEGO!!