Czy widzi ktos tutaj wplyw Dragon Ball'a na niektore sceny filmu ??
Bo ja widze go dobrze :)
Mysle ze juz niedlugo ktos wreszcie zrobi film Dragon Ball :]
Kung Fu Hustle jest dobra zapowiedzia, bo widac niesamowita poprawe "jakosci" po np. shaolin soccer.
GL i oby tak dalej :]
ja bardziej widze wpływ "gangi nowego jorku". W połowie miałam wrażenie że to taka japońska wersja tego samego filmu, ale efekty są na wysokim poziomie. Ogólnie żeby całość obejrzeć trzeba chcieć znajomi odpadli po pół godz :))
no ale widzisz ...
motyw przewodni gangi z nowego yorku [ walka gangow ]
juz znajduje sie w DBZ
a moze lepiej napisze co mialem na mysli, mowiac o podobienstwie z DBZ:
-wybraniec, jeden jedyny, posiadajacy nadludzka sile i umiejetnosci
-podwyzszajacy sie poziom walk
-"dobro" wygrywa, az do momentu gdy ponosi drastyczna kleske, po to zeby na koncu ukazac swa wyzszosc dobra nad zlem zmienia postac na wyzsza[znoow wybraniec]
-zly bohater przechodzi na strone dobra
-w postaci negatywnej ukazuja sie dobre cechy, ktore redykalnie zmieniaja jej dzialania
-motyw milosci[to sie nie liczy bo jest w prawie kazdym filmie :] ]
-ukryte moce w charakterach, postaci ktore wydaja sie drugoplanowe
-najwiekszy zly charakter nie ma najgrozniejszego wygladu
-techniki walki: najpotezniejsza technika zawsze na koncu !!!!
-walka :
---------bardzo szybkie ciosy
---------motyw unikania ciosow polegajacy na delikatnym ruchu calego ciala w jednym kierunku
---------wysokie skoki
---------zamach reka powodujacy fale uderzeniowa powietrza
---------"aura" albo sila wewnetrzna przeciwnika powodujaca wgniatanie w ziemie oraz jej pekanie wokol
---------klimat dragon ball z
---------motyw nadludzkiej szybkosci
To sa moje argumenty swiadczace o tym ze Dragon Ball Z mogl miec bardzo duzy wplyw na stworzenie Kung Fu Hantle.
Gangi z nowego yorku mimo wszystko maja wg. mnie zbyt malo wspolnego z tym filmem.
JA KBĘDFZIE DRAGON BALL FILM TO BEDZIE MASAKRA :D I TROCHE RACI NAPEWNO MASZ ;] Wplyw DB był widocznY :]
zeby sie dowiedziec co mialo wplyw na powstanie i ksztalt fabuly najlepiej byloby sie udac do rezysera, poniewaz z tym DBZ, to mimo, ze mozliwe to lekko naciagane... jest od groma anime, ktore maja podobna charakterystyke, zeby nie byc goloslownym to najbardziej znanymi przykladami beda "Naruto" oraz "Hunter X Hunter"... wg mnie to zbyt duze zalozenie z tym DBZ, chocby dlatego, ze wielu ludzi uwaza, ze DBZ wcale takie dobre nie jest (ale to juz sprawa sporna i zalezna od indywidualnych gustow)... a motyw wybranaca moze sie kojarzyc bardziej z matrix'em (on prawdopodobniej mogl sklonic rezysera do wybrania tej tematyki), mimo, ze jak wiadomo matrix bardzo duzo z anime bierze
czy ja wiem... takie gangi w azjatyckich produkcjach nie są rzadkością.. już w "God of Gamblers 3: Back to Shanghai" (w którym również grał Stephen) występowały podobne gangi a powstał on dużo wcześniej niż "Gangi Nowego Jorku".. możliwe, że dodał coś z "gangów nowego jorku".. najprawdopodobniej jednak Stephena zainspirowały najbardziej gangi z filmu "The Boxer From Shantung", gdyż z tego co wiem jest wielkim fanem Shaw Brothers..
No to co akurat wymieniłeś to jakby chcieć do większosci filmow można dopasować - amerykańskich, azjatyckich ...
Ale fakt masz racje - DB zajechalo mi, ale dopiero na koncu jak koleś spadał i ten poteżny, demoniczny, miażdżący, konczacy :) cios - jakbym Son Goku widział :) Troche takie nietego ale w sumie dopełnia mojej oceny jako filmu ciekawego i nieco innego niz dotychczasowe jakie widzialem ...
Gdyby w filmie Dragon Ball użyli takich efektów to naprawdę powstanie coś niesamowitego. Trzymam kciuki.
Czy jest jakikolwiek sens ekranizowanie tej legendarnej mangi? Zmaściliby to i to totalnie. Bałbym się to robić. Ale zobaczę.........
Wiele jest opinii o tym filmie tak samo wiele twierdzeń na czym on był wzorowany, najprawdopodobniej jest on, wg mnie oczywiście, częściowo parodią trylogii (jak narazie) The Matrix:
jest ku temu kilka dowodów m.in:
1) jak sam przedmówca wspomniał występuje motyw niezwycieżonego wybrańca;
2) wybraniec ten uświadamia sobie o swoich umiejętnościach dopiero po swojej pozornej porażce;
3) walka:
- Singa z Gangiem Siekiery w slumsowej dzielnicy jest parodią walki Neo z "klonami" Smitha;
- finałowa jest parodią finałowej walki Neo i Smitha w Matrix: Revolutions;
Można by jeszcze conieco znaleźć, ale moim zdaniem to wystarczy żeby stwiedzić, że autorzy chcieli umieścić w tym zabawnym filmie coś z kultowego dzieła braci Wachowski (oczywiście odpowiednio do tego celu zmodyfikowanego =D).