Ja osobiscie nie lubię jak skrzeczą po hiszpańsku i nie zgadzam sie z tym ze wersja orginalna jest lepsza! Już kiedys był taki numer z RINGIEM tamten był bodajże japoński!

Znaczy ze Ring amerykanski byl niby lepszy od japonskiego? Szkoda slow.

Wiadomo, że japoński Ring jest lepszy. Poza tym, to oryginał po którym amerykanie wyprodukowali swoją wersję.

Skąd wiesz że zerżnięte? scenariusz kupiony, ekipa na planie, to co mieli zrobić jak film mógł być już prawie ukończony? Głupio wyszło z Kwarantanną, ale podejrzewam że jakbyś amerykańską wersję widział wcześniej napisałbyś podobnego posta na stronie REC'a. Oglądałem hiszpańską wersję jako pierwszą, uważam że bardziej klimatyczna.

Zdaje się ze REC powstał wcześniej niż Kwarantanna , również uwazam ze Hiszpańskie jest bardziej klimatyczne ale w Ameryce są za wygodni i jak cos juz nie jest w ich języku to albo tego nie obejrzą , albo trzeba nagrać to samo tylko w ich języku...

W końcu to w Stanach na żywności piszę żeby nie jeść opakowania.

Dobre :)

To przeróbka, ale po obejrzeniu Reców 1-2, Kwarantanny (bazuje na rec 1) odnoszę wrażenie, że jest po prostu bardziej dynamiczna i efektowna. Pojawia się więcej potworków, a rec miał straszyć na zasadzie "coś się czai w pobliżu i nie wiadomo kiedy zaatakuje). Przyznam też że jak na rec 1 przysypiałem tak na kwarantannie już nie. Ze względu na to że to przeróbka oryginału oceniłem tak samo, ale może kwarantanna powinna mieć o 1 oczko więcej.

Ja wolę kwarantanny, może i dlatego, że REC oglądałam po niej i nużyła mnie ta sama fabuła? :) W każdym razie, rzeczywiście, wydaje się bardziej dynamiczna. Zresztą strasznie podoba mi się pomysł krcęnia filmu z perspektywy uczestnika zdarzeń, świetnie trzyma w napięciu, można się lepiej wczuć w rolę i biegać po odciętym i izolowanym budynku z watahą zombie, cudowne! :)

Obejrzałem najpierw "Kwarantannę", a potem "[REC]" co było sporym błędem. Myślałem że te filmy nie mają nic wspólnego. Kwarantanna nie spodobała mi się za bardzo, za to "[REC]" autentycznie mnie przestraszył