PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=458296}

Kwarantanna

Quarantine
4,9 18 024
oceny
4,9 10 1 18024
4,7 3
oceny krytyków
Kwarantanna
powrót do forum filmu Kwarantanna

7/10

ocenił(a) film na 7

Film dobry
skąd ta niska nota??????

sylwester_3

Z wiadra, film jest słaby, taki sam jak REC, więc czym miał nas powalić ?
AAAAAA biegające mutanty AAAAAA litry krwi AAAAAA

ocenił(a) film na 7
MedzikDeLow

ehhh dziecko idź na Muminki

sylwester_3

Idź oglądnij dobry horror dzieciaku a nie wystawiasz 7/10 takiemu gniotowi. Jeśli to coś ma 7/10 co ile dałeś RECowi ? 50/10 ? Horrory o mutantach, które nie są straszne.

ocenił(a) film na 7
MedzikDeLow

żal mi ciebie i twych wypowiedzi.Napisz coś z sensem a nie jakieś bzdety film jest dobry jeśli ci się nie podoba to uszanuj ocenę.

sylwester_3

Film to kalka a za kopie i brak pomysłów siódemki się nie należą. Goście nad tobą mają racje

sylwester_3

niska nota za debilizm amerykańców którzy nie potrafią wymyślić nic nowego oraz nie potrafią oglądać filmów z napisami >_<

ocenił(a) film na 7
friko_fw

cóż każdy ma prawo wypowiedzi.

sylwester_3

Nikomu nie zabraniam się wypowiadać .

ocenił(a) film na 7
friko_fw

no cóż sam to stwierdziłeś, więc?

ocenił(a) film na 6
sylwester_3

Mnie też zastanawia tak niska nota. Najdziwniejsze w tym jest to, że wiele osób dyskredytuje ten film jednocześnie zachwalając jego hiszpański pierwowzór. Rzeczywiście, REC z racji, że był pierwszy, jest niepowtarzalny i oryginalny, ma równiez ten niesamowity klimat, któremu Kwarantannie brakuje i to w zasadzie byłoby na tyle. Cała reszta jest niemal identyczna. Oba filmy poza wymienionymi różnicami są jak dwie krople wody, wiecej je łączy niż dzieli, zaryzykowałbym nawet stwierdzenia, ze jeżeli chodzi o akcję, to Kwarantanna prezentuje się o klasę lepiej. Skąd więc ta rozbieżność ocen?

Prawie identyczne filmy, a tak skrajnie ocenione. Może to tak na przekór, bo Kwarantanna jest amerykańska, a jak wiadomo, wszytko co z USA to komercha i w ogóle blee i szkoda czasu, poza tym to remake, a to już sprawia, że film wiele traci w oczach fanów REC-a . 2.0, to dość spora różnica jak na filmy o bliźniaczych scenariuszach. Obie pozycje obejrzałem dwukrotnie w tym na każdym z filmów byłem w kinie i oba przypadły mi do gustu, z tym że REC-a oceniłem oczko wyżej, głównie ze względu na to, że był pierwszy i trochę lepiej mi się go oglądało.

ocenił(a) film na 2
openminded

Bo to gówno

ocenił(a) film na 3
sylwester_3

Film i tak ma zbyt wysoką notę. Dlaczego? Bo w ogóle nie powinien był powstać. Nie podoba mi się, że Amerykanie muszą zrobić remake każdego horroru (i nie tylko horroru), który powstał w jakimkolwiek innym kraju. Xerują bezmyślnie horrory japońskie, koreańskie (w tych dwóch przypadkach to jeszcze jest do przyjęcia, bo nie każdemu białemu człowiekowi odpowiada specyficzny styl/klimat azjatyckich produkcji i wolą obejrzeć remake), brytyjskie, skandynawskie, hiszpańskie, francuskie, niemieckie, austriackie, etc. Po co robić coś, co już raz powstało i to w dodatku nic nie zmieniając, scena po scenie kręcić jeszcze raz ten sam film? Odpowiedź jest oczywista, dla pieniędzy, ale nie każdy musi być później taką chamską xerokopią zachwycony, prawda? Oglądanie tego samego filmu, jeśli przypadł komuś do gustu jest oczywiście zrozumiałe, ale gdybym chciał po raz kolejny obejrzeć [REC] to obejrzę [REC], a nie tę podróbkę. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
Dark_Wotisuwin

ale jak ktoś robi Thing powtórkę to jest dobrze? akurat Kwarantanna jest bez zastrzeżeń

ocenił(a) film na 3
sylwester_3

A czy ja napisałem, że to cudownie, że zrobili powtórkę The Thing? Nie, poza tym to nie jest żadna powtórka, to zupełnie inny przypadek. Z tego, co wiem nowy The Thing to nie jest remake klasyka Johna Carpentera, tylko jego prequel (sytuacja jak ta z nowymi epizodami Star Wars chociażby), na ile udany tego nie wiem, bo filmu jeszcze nie oglądałem, ale podałeś zły przykład, to na pewno.
Jeszcze inna kwestia jest taka, że czym innym jest współczesna wersja - remake filmu np. z lat 50-60 (jak choćby w przypadku ostatnio odświeżonych westernów 3:10 to Yuma i The True Grit), bo w tej sytuacji film wygląda wizualnie zupełnie inaczej i jest zupełnie inaczej zagrany i choć opowiada tę samą historię, ma to swój sens, jest swoistym przypomnieniem starego klasyka.
W przypadku omawianego tutaj filmu - NAKRĘCONEGO IDENTYCZNIE, SCENA PO SCENIE, ROK PO ORYGINALNYM [REC] - mamy do czynienia ze zwykłą chamską kalką oryginału, a to już fajne nie jest. To samo się tyczy kopiowania w ten sam sposób przez Amerykanów przykładowo takich filmów jak szwedzki Let The Right One In czy austriacki Funny Games i mnóstwa innych filmów, o których nie ma sensu tutaj wspominać i istotnie, wszystkie te filmy zostały skopiowane "bez zastrzeżeń", wręcz z chirurgiczną precyzją, ale jaką wartość ma taka podróbka? Poza zarobkiem dla jej producentów nic sobą przecież nie wnosi.

ocenił(a) film na 7
Dark_Wotisuwin

Nie che mi się tego gówna czytać,ale pisz nadal może ktoś zauważy

ocenił(a) film na 3
sylwester_3

Ale Ty jesteś bystry chłopak! Wiesz co? Twoje argumenty są niepodważalne, przekonałeś mnie, film jest zajebisty, powinni robić tylko takie filmy!
Pozdrawiam Cię serdecznie! :-)

ocenił(a) film na 7
Dark_Wotisuwin

A co? mam ci jak tutaj co 2 opisuje 3 osobie do obejrzenia film lub go opisuje.Potem włącza taki idiota film po przeczytaniu i obejrzeniu trailera i stwierdza że film do dupy bo to co zobaczył w zwiastunie nie ma w filmie.

sylwester_3

żałosne ;)

ocenił(a) film na 7
Gangelus

Co jest żałosne?

sylwester_3

to, że zaczynasz z kimś dyskusje, a nawet nie chce Ci się czytać argumentów przeciwko Twojej decyzji ;)

ocenił(a) film na 7
Gangelus

wystarczyło 1 zdanie przeczytać,skoro tak twierdzi to po co się rozpisuje?
żałosna to jest właśnie wypowiedz jw
Pozdrawiam

sylwester_3

dlaczego tak twierdzisz? :>

ocenił(a) film na 7
Gangelus

bo ten film jest akurat dobry.

sylwester_3

to się pogrążasz, bo w wypowiedzi nie skrytykowałem filmu ;)

ocenił(a) film na 7
Gangelus

wiem,bo i nie ma co krytykować.

sylwester_3

Człowieku, trochę kultury. Zaczynając z kimś dyskusję wysłuchaj przynajmniej zdania drugiej osoby. Odpowiedziami typu "Nie chce mi się czytać' i "żałosna odpowiedź" dyskredytujesz siebie.
Przeczytałem sobie cały wątek i nie zauważyłem, by ktokolwiek zabraniał Ci wypowiadać swoje zdanie (choć tak stwierdziłeś), albo próbował Cię z góry obrażać, czym Ty z kolei się odpłacałeś.

sylwester_3

lekko przewidywalny,nudny, mało straszny,tylko pokazali czasem obrzydliwe rzeczy i to by było na tyle, itd...
jakos nie polecam, lepiej wybrać coś innego.

sylwester_3

Bo (niektórzy) sfrustrowani ludzie na filmweb nie znają innych ocen aniżeli 1 lub 10, co jest dziwne.. Podoba mi się: 10 (czy 9), Nie podoba mi się: 1. Groteska..

ocenił(a) film na 7
sylwester_3

Obejrzałam, żeby zrobić cokolwiek, byle się nie uczyć.. Oglądałam obie części [REC], wiedziałam, że to... remake (po roku?) i zrobiłam to z pełną świadomością.
Jestem zaskoczona, że ten film ma tak niską ocenę. Jest niemal identyczny z oryginałem, chociaż wydaje mi się, ze się szybciej rozkręca, niż ten hiszpański. Scena w scenę identyczny, oczywiście trochę więcej masakry, jak to w filmach z USA. Dałam mu 7, bo kilka razy podskoczyłam dość mocno i wpatrywałam się w ekran bardzo intesywnie, mimo ze wiedziałam co się stanie w kolejnych scenach.
Nie rozumiem, jak można dyskredytować film, który powstał na potrzeby konkretnych odbiorców - amerykanie nienawidzą oglądać filmów z napisami, więc producenci kręcą filmy takie jak "Quarantine", żeby tamta publicznosć też mogła zobaczyć dobre produkcje. Mimo wszystko ten film sam sie broni i równie dobrze mógłby być nakręcony jako pierwszy.
Przyznajcie - gdybyście nie oglądali REC, kupilibyście i te produkcję.

PS: To prawie tak, jakby dyskredytować np. nową Dumę i uprzedzenie, bo było już kilkadziesiąt innych wersji (w tym z Bollywood) powstających rok po roku w różnych państwach. Pomyślcie trochę ludzie, bo jeżeli tylko to, że "to już było" jest waszym jedynym argumentem, to ta dyskusja wogóle nie ma sensu.

ocenił(a) film na 1
egidragonfly

Ja powiem szczerze dałem 1/10 gdyż kiedy podchodzę do filmu mam nadzieję zobaczyć coś "nowego" a nie coś co już widziałem. Być może film się przyjął w USA (i dobrze) ale według mnie takie coś nie ma szans w Europie.

ocenił(a) film na 1
Alorki

też dałem 1, ta kalka na wyższą ocenę nie zasługuje.

ocenił(a) film na 7
egidragonfly

Coś w tym jest. Też dałem 7, ale przyszło to z łatwością, bo nie oglądałem na razie REC.
W sumie jestem w lepszej sytuacji, bo jak widać lepiej najpierw oglądać remake, by później zobaczyć oryginał. Na zasadzie, że obejrzenie zwykle gorszego remake'u nie będzie rozczarowujące, gdy nie widzieliśmy zwykle lepszego oryginału :-)

sylwester_3


Film lekko średni moim zdaniem, w porównaniu do pierwowzoru jest słabszy
i ogląda się go bardziej na luzie że tak to ujmę, nie ma tego klimatu a
sama akcja filmu jest nieco amatorska co nie znaczy że całość jest zła
Osobiście dam temu filmowi 5/10 z uwagi iż mało jest podobnych filmów (oceniam film jako jednostkę nie jako remake itp.)
Sądzę że tutaj nacisk został bardziej położony w bardziej logiczne wyjaśnienie całej Kwarantanny chociaż końcówka jakoś mi nie pasuje

Do czego się mogę przyczepić to do zachowania ludzi, otóż przez cały film
zachowują się hmm jak dzieci ? (nie wiem czy dobrze to ująłem), chodzi mi o to że nie ma woli przetrwania, nikt nie stara się walczyć, nikt nie szuka broni i pomimo iż widzą jak coraz więcej osób się "zmienia" traktują to jak by nie wiedzieli

Najbardziej szkoda mi strażaka gdyż jako jedyny zachowywał się rozważnie
i jako jedyny ubił paru z zainfekowanych ale czemu nie używał "młotka" częściej gdy miał ku temu okazję ?
Może trochę oceniam ich względem siebie ale wystarczyło by krzesło czy cokolwiek żeby się jakoś bronić, już nie mówię żeby walczyć ale normalnie się odgradzać, zachowywać pewien stopień ostrożności

Się zastanawiam czy nie mogli by rozpalić jakiegoś ogniska na środku atrium ?

ps.
Trochę mnie denerwują takie sceny gdzie aktor jest bezradny albo nie mówi tego co bym w danej chwili powiedział ale no cóż to jest film i to nie do mnie należy przedstawienie wizji autora ^^

sylwester_3

"Quarantine" jest beznadziejny i nic tego nie zmieni. Ani dorzucona scena z zabiciem zombiaka kamerą, ani scena z psem wpadającym do windy, ani podmianka bohaterów, ani cała masa innych rzeczy, które uczynili bracia Dowdle, aby film wyglądał choćby odrobinę inaczej. To są jedynie naniesione zmiany kosmetyczne na scenariusz "[REC]-a", a całość ogólnie jest tylko prostacką zrzynką z tego świetnego hiszpańskiego tytułu. To remake, który przenigdy nie powinien powstać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones