a do tych co uwazaja ze ten film jest dobry mam jedna uwage jak mozna powiedziec ze plagiat jest dobry?
ale ten film nie został ukarany, więc plagiatem chyba nie może być ;)
jedynie został niminowany na najlepszy horror
[Rec] i Kwarantanna to dwa podobne filmy, można nawet powiedzieć że takie same ale Amerykanie dodali kilka scen i jakieś drobne rzeczy pozmieniali. Amerykańska wersja podoba mi się bardziej bo występuje w niej mój ulubiony aktor Jay Hernandez :*
ej to tak jakby prace magisterska w calosci zerznac,pozmieniac kilka slow i dodac troche nowych i powiedziec ze to nie jest plagaiat ,wiec to jest kur!! plagiat i nic tego nie zmieni
obejrzałam film niedawno i muszę powiedzieć, że to całkiem udana kopia REC. Wrażenia miałam podobne jak po wersji nie-amerykańskiej, ale i tak nieco bogatsze, bo "przecież już to kiedyś widziałam":) Amerykańce jak zwykle chcieli coś swojego, ze swoimi ludźmi zrobić i tyle. wszyscy ten film oceniają patrząc przez pryzmat REC. Co do plagiatów... w napisach końcowych jest notka "oparty na REC", a to, chyba, nie widnieje w każdym "plagiacie", których, swoją drogą, sporo ostatnimi czasy.
a co do prac magisterskich, korzysta się z książek, instrukcji i jakoś nie wszyscy uważają to za plagiat.