najlepszy film??? Niewątpliwie Rec był lepszy. Kwarantanna to tylko bezczelna parodia, pocztówka z Hiszpanii, coś, co już raz przeżyłem- czyli kopiuj, wklej od reca...

Dajcie spokój już z tą "kopią" bo to kopia nie jest tylko remake. Kwarantanna jest inna: kilka nowych scen, całkiem inne sceny w remizie strażackiej,zmieniono przyczyny rozprzestrzeniania się wirusa, bohaterowie dowiadują się wcześniej o wirusie, więcej bohaterów, lepsze efekty, obraz lepszej jakości, w kamienicy, w kamienicy jest mniejsze oświetlenie, winda w kamienicy, inny rozkład pomieszczeń, i wiele innych zmian...

"Dajcie spokój już z tą "kopią" bo to kopia nie jest tylko remake."
Dla mnie to ciągle kopia, prawie dokładnie ten sam film tylko w wersji anglojęzycznej.

"zmieniono przyczyny rozprzestrzeniania się wirusa"
Zmieniono na moim zdaniem gorsze, ale na czasie bardziej byłyby gołębie albo świnie;

"lepsze efekty"
pokaż no to palcem bo chce uwierzyć, że śnię;

"obraz lepszej jakości"
to największy minus tego filmu, "Rec" wyglądał bardziej jak dokument czyli osiągnął zamierzony efekt właśnie dzięki słabej jakości i surowości obrazu.

Dorzucę do tego główną bohaterkę, która bała się wszystkiego co się rusza.
Jeśli chodzi o resztę zmian to były tylko kosmetyczne, tak jakby producenci dostali skrypt a zmiany polegały tylko na zmianie imion bohaterów.
Szkoda, że jeszcze budynku im nie przetransportowali.

wiadomo że efekty lepsze, przecież to Ameryka. Naprzykład kiedy strażak spada. Amerykanie mieli większy budżet (dużo większy)

Chciałem użyć tej samej sceny w dyskusji:
Rec: nie ma pokazanego fragmentu lotu, jest po prostu nagłe uderzenie o ziemię, naprawdę można się wystraszyć bo z początku nie wiadomo skąd te huk;
Kwarantanna: widzimy jak strażak leci i moim zdaniem to psuje cały efekt.

apropo różnic w Kwarantannie i Recu warto wspomnieć o zmianie pochodzenia rodzin z kamienicy..chodzi mi tu o rodzinę chińczyków w Recu i Ciemnoskórych w Kwarantannie.