... ten jest przyzwoity, nawet bardzo powyżej oczekiwań. Spodziewałem się, że z tego pięknego horroru zrobią "pożal się Boże" bezkrwawą (dla zdrowych ludzi), bezmyślną rzeź z komandosami w roli głównej, a tu proszę. Wprowadzili wręcz do tej historii trochę ciekawostek, możnaby powiedzieć, że "Kwarantanna" jest takim jakby rozszerzeniem "[REC]". Panie i panowie - powiem tak:
Jeden z najlepszych remake'ów, choć razi to, że powstał tak niedługo po oryginale. Swoją drogą niedługo "[REC]2", amerykanie mam rozumieć planują "Kwarantannę 2"? Jak z takim skutkiem to proszę bardzo. Byłem uprzedzony do filmu, a mi się spodobał :)
Pojawiają sie też głosy, że pomysł z amatorksą kamerą został przez "UeSAńców" zgapiony na potworną skalę ("Kwaranntanna", "Cloverfield", czy "Diary of the Dead") ale przypominam, że to ONI pierwsi zastosowali ten chwyt w "Blair Witch Project" ;)