to tak, czesc filmu kiedy jeszcze nie byli we dwoje ok troche smaczków wiecej efekciarstwa kilka ujec ktore mi sie spodobały (scena w windzie albo ta ucieczka na gore) ale bez tego napiecia ktore towarzyszło w pierwszej częsci dalej kiedy juz byli we dwoje w laboratorium to totalna porazka jak moza było pominąć znalezione nagranie ktore tak naprawde przewracało film do gory nogami noi dosyc kiepska gra jennifer, niiic ciekawego