jak tu sie przestraszyć i nie smiać? smiech wywołuje pani carpenter, gra jakby miała sie zsikać ze smiechu ze gra w czyms tak idiotycznym.
po drugie jak mam sie bać czegos co nie istnieje i nie ma szans na istnienie, kiedy dystrybutorzy zaczną sprzedawac komedie sf jakotakie a nie jako horrory?