Jak można było z ciekawego tematu "usmażyć" taki gniot. Nudny, niemiłosiernie się wlekący, pseudointeletualizujący. Niestety przez tow wszystko przebija PUSTKA tego obrazu dla nikogo......
dokładnie! ja także bardzo się zawiodłam po obejrzeniu. książka była naprawdę poruszająca z czego można było skorzystać. oglądając ten film miałam wrażenie że opowiada o podobnej historii INNEJ kobiety... cóż.