Żal trochę, potencjał filmu, samej historii duży niestety niewykorzystany. Film jak najbardziej potrzebny, otwiera oczy na problem okrutnych obrządków. I choć współczucie wzbudza i przykuwa myśli odbiorcy do problemu, to sam film niestety głębią nie grzeszy. Trochę jak kałuża wodę widać, ale utopić się ciężko.